380 lat kościoła w Bielinach

Pierwsze wpisy w księgach parafii w Bielinach noszą datę 4 listopada 1636 r. Natomiast sam akt erekcyjny kościoła parafialnego pod wezwaniem św. Józefa podpisany został przez biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika w dniu 30 października 1637 r.

Budowniczym kościoła był Krzysztof Jóźwik – właściciel ówczesnej huty szkła Kakonin – który był również fundatorem wyposażenia świątyni, m. in. monstrancji i organów. Prace przy wznoszeniu budowli trwały około sześciu lat. Konsekracja świątyni miała miejsce 14 czerwca 1643 r. Dokonał jej biskup pomocniczy krakowski Tomasz Oborski. Pierwszym proboszczem został ks. Jan Słopiecki. 

Rozbudowę świątyni przeprowadzono w latach 1836-1842: wydłużono nawę główną, wykonano klasycystyczną fasadę z filarami i gzymsami oraz wzniesiono wieżę z sygnaturką. Na frontonie umieszczono figury świętych Piotra i Pawła oraz dwie XVII-wieczne marmurowe tablice ufundowane przez opata klasztoru na Świętym Krzyżu  upamiętniające kardynała Zbigniewa Oleśnickiego oraz zamordowanego przez Tatarów opata Stanisława. W odnowionym kościele na tęczy zawisł barokowy krucyfiks, znajdujący się tu do dziś.

Wnętrze kościoła zmieniało się w ciągu tych kilkuset lat istnienia: wymieniano zniszczone obrazy, ołtarze, posadzkę, organy, wyposażenie. W latach nam współczesnych świątynia została gruntownie odnowiona staraniem proboszcza ks. Jana Tusienia – między innymi wymieniono więźbę dachową, otynkowano i pomalowano świątynię. Wewnątrz poddano renowacji ołtarz główny z rzeźbami oraz dwa ołtarze narożne z obrazami, tabernakulum, stacje drogi krzyżowej. Przebudowano również posadzkę w prezbiterium, gdzie umieszczono stały ołtarz i ambonkę wykonane z białego marmuru. Na część tych prac parafia uzyskała środki z funduszy europejskich, jednak większość środków uzyskano dzięki ofiarności parafian.

Od 2010 r. proboszczem Parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP jest ks. kan. Jan Wojtyna. To on na Mszy św. z racji jubileuszu 380. rocznicy powstania kościoła parafialnego w Bielinach oraz odpustu w Uroczystość Narodzenia Najświętszej Maryi Panny powitał Biskupa Kieleckiego Jana Piotrowskiego, licznie przybyłych kapłanów z diecezji: przedstawicieli Kurii Diecezjalnej, Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach oraz byłych wikariuszy parafii w Bielinach i kapłanów pochodzący z parafii, a także przedstawicieli władz samorządowych i wszystkich parafian. Słowa powitania skierowali również do księdza biskupa przedstawiciele wiernych prosząc  go o sprawowanie Eucharystii w intencji bielińskiej wspólnoty parafialnej, o złożenie Bogu dziękczynienia za 380 lat istnienia świątyni, oddanie hołdu i uwielbienia Panu Jezusowi za Jego opiekę, za wszelkie łaski i dary, jakie od Niego otrzymujemy.  W imieniu parafian złożyli na ręce pasterza diecezji dar na rzecz misji.

Podczas głoszonej homilii ksiądz biskup przypomniał, że udział w uroczystości Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, Matki Syna Bożego, odsyła nas do wielkich wydarzeń zbawczych – kiedy Słowo stało się ciałem. Mówił: „Bóg w swojej odwiecznej miłości nie szukał magicznych sposobów, aby wejść ze swoją miłością w nasz świat, ale chciał, aby przez Maryję o niepokalanym sercu mocą Ducha Świętego Jezus był z nami jako prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek.” Podkreślił, że tak ważne miejsce Maryi w życiu Kościoła i wiernych wypływa z Jej miłość do Boga, która czyni Ją służebnicą Pańską gotową do pełnienia woli Bożej.  Zwrócił uwagę, że Kościół nie wzywa nas do podziwiania Maryi, ale do Jej naśladowania, a czynimy to wtedy, gdy tak jak Ona słuchamy Bożego Słowa i rozważamy je w swoim sercu. Dlatego potrzeba, żebyśmy usłyszeli ponadczasową i skierowaną do wszystkich prośbę Maryi: „Uczyńcie wszystko, co mój Syn wam powie”.

Bp Piotrowski przypomniał o objawieniach sprzed 140 lat w Gietrzwałdzie i sprzed 100 lat w Fatimie, skąd z troską Maryja prosiła o nawrócenie, pokutę i modlitwę różańcową. Mówił: „ Jej głos z tych miejsc to nic innego jak przypomnienie nauki Jezusa: „Módlcie się i nie ustawajcie”, „Nawracajcie się, bo bliskie jest Królestwo Boże”, „Jedni drugich brzemiona noście”, „Przebaczajcie sobie wzajemnie”, „To czyńcie na Moją pamiątkę”, „Idźcie i głoście Ewangelię”.

Wezwał, abyśmy zawierzyli matczynej opiece Maryi naszą diecezję i jej rodziny, sprawy społeczne i zawodowe, chorych i cierpiących, naszych kapłanów i sprawę powołań, parafię, tych, którzy ją stanowili, którzy odeszli do wieczności, tych, którzy zobojętnieli w wierze. Prosił, żebyśmy przez modlitwę różańcową zmieniali ludzką historię na piękniejszą i za przykładem Maryi nieśli Jezusa do małżeństwa, rodziny, miejsca pracy, szkoły, do wspólnoty, parafii – bo wezwanie „Idźcie i głoście” jest naszym aktualnym zadaniem.

Mówił również: „Parafialny jubileusz zbliża nas do Boga w Jezusie Chrystusie, do którego prowadzi nas Jego Matka. Ona uczy nas odczytywać wolę Boga w codzienności naszego życia, zarówno wśród dobrych dni powodzenia i szczęścia, jak również w chwilach doświadczeń, choroby, cierpienia i smutku. Ona uczy nas  wierności i zaufania”. Przestrzegł, że tym, co niszczy te cnoty,  jest nasza wolność. Źle rozumiana – sprawia, że wielu ludzi rezygnuje z życia religijnego, Eucharystii, sakramentu pokuty, a Ewangelia staje się dla nich kajdanami.

W skierowanym do nas słowie ksiądz biskup wskazał również na patrona bielińskiej parafii – świętego Józefa –  wiernego towarzysza życia według Bożego planu a nie według swoich oczekiwań, którego Bóg wraz z Maryją wprowadził w środek wielkiej tajemnicy wiary i wydarzeń zbawczych, a w którego osobie możemy podziwiać pokorę, sprawiedliwość, szlachetność, dobroć, uczciwość, miłość.

Pytał wszystkich obecnych na Eucharystii: „Czy rzeczywiście znamy Maryję i Józefa? Czy znamy ich duchowe piękno i troskę o tych, których Jezus  powierzył Maryi, jej macierzyńskiej opiece?”

gador
tekst za: parafiabieliny.pl

>> Galeria zdjęć