Błogosławiona Sancja w Brzezinach

W niedzielę 8 lipca 2018 r. do kościoła pw. Wszystkich Świętych w Brzezinach zostały wprowadzone relikwie I stopnia bł. Sancji Szymkowiak, serafitki. Uroczyście dokonały tego s. Sebastiana i s. Rozalia ze Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej z Poznania. Relikwie przekazały na ręce ks. kan. Józefa Knapa. Odbyło się to dwa dni przed 108 rocznicą urodzin nowej patronki.

Oprawę liturgii przygotowała schola i chór parafialny. Relikwie zostały umieszczone w posrebrzanym relikwiarzu ufundowanym przez rodzinę z Nidy.

Błogosławiona Sancja w czasie wojny pomagała jeńcom, którzy nazywali ją „aniołem dobroci”. Zapisała takie słowa: „Za życia byłam posłuszna, dlatego po śmierci będę mogła spełniać wasze życzenia - bo mała byłam za życia, ale dużo będę mogła po śmierci.”

Życiorys nowej patronki na wszystkich mszach świętych przybliżyła wiernym s. Sebastiana. Zauważyła, że życie bł. Sancji było bardzo zwyczajne. Proste prace zakonne, posługa potrzebującym, ale w pełnym oddaniu Panu Bogu. Okazuje się, że taka postawa życia porusza wiele serc. Jest bliska nam, zwykłym ludziom, których życie jest takie proste, zwyczajne. Ta skromna siostra woła do nas dziś: Odwagi, nie bój się postawić wszystko a Boga. Nie goń za wielkością, nie szukaj nadzwyczajności, nie niszcz innych, nie przeliczaj, popatrz dookoła, nadaj Boży sens swoim szarym dniom.

Podczas uroczystej eucharystii modlono się m.in. o liczne powołania zakonne. We wprowadzeniu relikwii wzięły udział także dwie siostry sercanki pochodzące z parafii Brzeziny.

Wstawiennictwo bł. Sancji wspiera w modlitwie w każdej potrzebie. Niech przynaglą nas jeszcze jedne jej słowa: „Pragnę być posłuszna i po śmierci - proszę mi polecać różne sprawy, a nie prosić o modlitwę- jak to czyniła przełożona, a ja spełnię wasze życzenia, bo umieram z miłości, a Miłość miłości niczego nie może odmówić.”

Damian Zegadło