Ogólnopolski Misyjny Festyn

Festyn rozpoczął się o godzinie 12.00. Chwilę później na scenie pojawił się zespół „Los Companieros” z Peru, wykonujący piosenki folkloru peruwiańskiego. Potem zaprezentował się teatrzyk „Podróże Profesora Kalafiora”, po czym misjonarze opowiedzieli o swojej posłudze. – Pracuję w Togo od 1997 roku. Głównie w ośrodkach zdrowia. Nasze placówki są na północy kraju, w związku z czym  mamy duże odległości do chorych. Jednak dzięki pomocy, którą otrzymujemy jest to o wiele prostsze – tłumaczyła siostra Kornelia Olechno ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Potem odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia w językach świata. Na koniec pierwszej części powtórnie wystąpił zespół „Los Companieros”.

O godzinie 16 rozpoczęła się Msza Święta pod przewodnictwem biskupa Jana Piotrowskiego, biskupa kieleckiego. W procesji wejścia służby mundurowe uroczyście wniosły do prezbiterium figurę św. Krzysztofa. Następnie biskup Piotrowski skierował słowo wstępne do obecnych w Bazylice Katedralnej wiernych. Przypomniał słowa św. Urszuli Ledóchowskiej, która podkreślała szczególne znaczenie misji w życiu Kościoła. Najświętszą Ofiarę koncelebrował biskup Jean-Jacques Koffi Oi Koffi, biskup San Pedro-en-Côte d'Ivoire na Wybrzeżu Kości Słoniowej. W swojej homilii nawiązał do dzisiejszej Liturgii Słowa i wskazał co oznacza bycie prawdziwym pasterzem. – Misja, którą Jezus Chrystus przekazuje nam dziś to pójście za Jego głosem. Każdy biskup i kapłan musi mieć tego świadomość. My mamy odpowiedzialność moralną i duchową za tych, do których Jezus Chrystus nas posyła. Drodzy biskupi i księża, bądźmy pasterzami, których Bóg posyła i którzy kochają swoje owce. Nie bądźmy najemnikami, ale dobrymi pasterzami – mówił biskup z Wybrzeża Kości Słoniowej. Podczas Mszy Świętej biskup Jan Piotrowski pobłogosławił także krzyże misyjne, które przekazał czterem nowym misjonarzom świeckim z naszej diecezji posłanym do Boliwii, Peru i na Madagaskar.

Po Mszy św. dwaj biskupi poświęcili samochody znajdujące się pod Katedrą, jadąc na specjalnie przygotowanym pojeździe, który ma służyć misjonarzom w ich pracy.

Podczas Festynu uczestnicy mogli odwiedzić liczne stoiska. Jedno z nich przygotowane zostało przez głównego organizatora, czyli MIVA Polska, organizację zajmującą się pomocą misjonarzom. Można tam było porozmawiać z osobami pracującymi na misjach. – Posługuję na misjach 36 lat. Wyjechałem z Polski przed stanem wojennym i prawie cały czas jestem w Republice Demokratycznej Kongo. Pracowałem również w Rwandzie przez 5 lat. Tak jak w każdym kraju są różne przeobrażenia. Rzutują one na całość, również na apostolstwo i wynik naszej pracy misyjnej. Aktualnie przeżywamy trudności i trzeba wiele wysiłku, nie tylko fizycznego, ale i duchowego, aby tych ludzi utwierdzić w wierze. Podejmowanych jest wiele akcji, m.in. nasza parafia została poświęcona Niepokalanemu Sercu Maryi, a my modlimy się przy figurze Pani z Fatimy. Obecne czasy wymagają głębokiego zakotwiczenia w wierze. Sytuacja jest trudna dla ludzi, ponieważ mają problemy nawet z przeżyciem. Istnieją bandy zbrojne, które nie przebierają w środkach i w łatwy sposób chcą się wzbogacić. Ludzie często są już u kresu wytrzymałości – opowiadał ksiądz Jerzy Kotwa ze Zgromadzenia Księży Pallotynów.

Swoje stoisko wystawiło również wydawnictwo „Jedność” i kielecka Caritas. Swój sprzęt zaprezentowały Straż Pożarna i Wojsko Polskie, a Policja przypomniała o bezpieczeństwie w ruchu drogowym poprzez zabawę i ćwiczenia praktyczne. Dużym zainteresowaniem cieszyły się symulator dachowania i zderzeń i wystawa zabytkowych aut. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach pobierało krew w specjalnym, mobilnym punkcie jej poboru. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Kielce zostały wybrane przez MIVA Polska, by zainaugurować XIX Misyjny Festyn Świętego Krzysztofa. Myślę, że świadomość misyjna u nas jest bardzo duża, ale potrzebujemy jej odnowy. Widzimy bardzo wiele osób, dzieci, młodzieży i osób starszych, dla których misje są bardzo ważne. Mamy za co Panu Bogu dziękować, bo mamy w naszej diecezji wielu misjonarzy. W tym roku, podczas tego festynu zbieramy środki finansowe na pomoc dla naszego misjonarza, ks. Andrzeja Zawadzkiego z Wybrzeża Kości Słoniowej. Chcemy zakupić mu samochód, aby mógł dojeżdżać do odległych wiosek – mówił Radiu eM Kielce ksiądz Łukasz Zygmunt, dyrektor Misyjnego Dzieła Diecezji Kieleckiej.

Na koniec wydarzenia wystąpił Roberto Zucaro, wokalista z Włoch, który zaprezentował koncert Italian Music Show.

tekst za: em.kielce.pl

>> Galeria zdjęć