Pogoda sprzyja - drugi dzień Pielgrzymki Kieleckiej za nami

Drugi dzień marszu przybliżył pielgrzymkową kolumnę do stolicy naszej diecezji. Podobnie jak wczoraj pogoda była dla nas łaskawa, więc służby medyczne tym razem, w odróżnieniu od poprzednich lat, nie musiały pracować ponad własne siły.

Jednym z największych niebezpieczeństw na pątniczym szlaku jest upalna aura. Taka pogoda w połączeniu z brakiem rozwagi, często prowadzi do przykrych konsekwencji w postaci zasłabnięć, a nawet udarów. Wysoka temperatura sprawia również, że pielgrzymi zapas sił topnieje w bardzo szybkim tempie. W takim osłabieniu dużo prościej o nieuważny krok i niepotrzebną kontuzję. Z drugiej strony deszcz i niska temperatura nie powodują, że trasa staje się bezpieczniejsza i łatwiej uniknąć nieprzyjemnych zdarzeń. Nic dziwnego, że służby cieszą się panujących warunków atmosferycznych.

– „Jak do tej pory jest dużo mniej osób, które potrzebują pomocy. W pewnym stopniu jest to zasługa pogody. Póki co trafiają do nas takie podstawowe problemy, czyli delikatne otarcia i pęcherze. Życzylibyśmy sobie, żeby taka pogoda została z nami jak najdłużej oraz tego żeby wszyscy dotarli na Jasną Górę bez przeszkód. Tak czy inaczej w razie problemów zawsze jesteśmy w pogotowiu i służymy pomocą" – mówi ks. Tomasz Szota, szef służby medycznej.

Jutro pielgrzymka wejdzie do Kielc. Około godziny 14.00 pojawi się na Kawetczyźnie. O 15.30 zaplanowana jest Msza św. na Placu Jana Pawła II przy kieleckiej Katedrze. Zapraszamy mieszkańców miasta do wyjścia nam na spotkanie oraz udziału w uroczystościach. W Kielcach będzie się można również do nas dołączyć. Zapraszamy!

Mateusz Żelazny

>> www.pielgrzymka.kielce.pl