Bp Gurda: „Solidarność” była nośnikiem wartości

„Solidarność” była nośnikiem wartości, na których można było budować ojczyznę – mówił 13 grudnia 2012 r. w kieleckiej katedrze bp Kazimierz Gurda podczas Mszy św. za Ojczyznę w 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Zdaniem biskupa pomocniczego, dzięki odwołaniu się „Solidarności” do Boga, człowieka i ojczyzny, nastąpiły głębokie przemiany w świadomości Polaków, skutkujące myśleniem i postępowaniem według Dekalogu.

Te przemiany „promieniowały” do innych krajów. Bp Gurda wspominał m.in. atmosferę wprowadzenia stanu wojennego, modlitwę ludzi zebranych w tamtą grudniową niedzielę na Mszach św., aresztowania i wywożenia internowanych w nieznane. „Śmierć wielu z nich nie została dotąd wyjaśniona, polecamy ich Bogu przez wstawiennictwo bł. Jerzego Popiełuszki” – mówił hierarcha.

W ocenie bp. Gurdy, każda z kolejnych rocznic jest obchodzona w innym kontekście społecznym i politycznym. - Dzisiaj „Solidarność” staje się na nowo punktem odniesienia i wezwaniem do trwania przy wartościach, z których wiele zapomniano i przeinaczono – mówił. Szczególnie ubolewał nad „traktowaniem Pana Boga, jakby go nie było”, co zdaniem biskupa pomocniczego diecezji kieleckiej skutkuje brakiem szacunku dla Biblii, krzyża, a ostatnio także dla ikony Matki Bożej Częstochowskiej.

Zdaniem biskupa, „dzięki doświadczeniom minionych 31 lat możemy powrócić do zagubionych idei”. Bp Gurda zauważył także, że „Solidarność” wytrwale broni życia ludzkiego, prawa do pracy, do godziwej zapłaty, broni bezrobotnych i wolności słowa, a także zabiega o miejsce na multipleksie dla Telewizji Trwam, Radia Maryja oraz o „społeczną przestrzeń dla szeroko pojętej działalności Kościoła”. - Panu Bogu oddajmy trudną obecność „Solidarności” w naszej ojczyźnie, polećmy Bogu jej przyszłość i prośmy, by nigdy nie utraciła swej tożsamości – modlił się bp Kazimierz Gurda.

We Mszy św. uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych – prezydent Kielc Wojciech Lubawski, wicewojewoda Grzegorz Dziubek, przewodniczący rady miasta Tomasz Bogucki, przewodniczący świętokrzyskich struktur NSZZ „Solidarność” – Waldemar Bartosz.

Po Mszy św. jej uczestnicy oddali hołd kapelanowi „Solidarności” – bł. ks. Jerzemu Popiełuszce, składając kwiaty przy jego pomniku na Placu NMP.

Wcześniej w godzinach dopołudniowych członkowie Staropolskiego Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Kielcach złożyli kwiaty przy pamiątkowej tablicy przed bramą więzienną na kieleckich Piaskach, gdzie w czasie stanu wojennego przebywało wielu świętokrzyskich internowanych.

Znicze zapłonęły także przy pomniku „Solidarności” obok kieleckiej kurii diecezjalnej. Ulicami Kielc w późnych godzinach wieczornych mają także przejść dwa marsze przypominające fakt wprowadzenia stanu wojennego, zorganizowane przez Narodowe Odrodzenie Polski i Obóz Narodowo-Radykalny. Udział w marszu zadeklarował m.in. Rafał Ziemkiewicz - dziennikarz, publicysta, komentator polityczny.

Obchodom 31. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego towarzyszy także wystawa „586 dni stanu wojennego”, którą od wczoraj można oglądać na kieleckim Rynku. Składa się na nią 36 plansz, na których pokazane zostały najważniejsze wydarzenia tego okresu, obejmujące również region świętokrzyski. Fotogramy pochodzą ze zbiorów Instytutu Pamięci Narodowej. W regionie świętokrzyskim na 400 działaczy „Solidarności” ok. 100 było internowanych. Swoją stałą opieką objął ich Kościół, zorganizowaną akcję pomocy prowadził Biskupi Komitet Potrzebującym.

dziar
tekst za: www.ekai.pl