Bp Marian Florczyk: Królowanie Chrystusa to nie zasiadanie na tronie

Królowanie Chrystusa to nie zasiadanie na tronie, to władanie ludzkimi sercami. Jego Królestwo zależy od nas, ode mnie i od ciebie – mówił dzisiaj Ksiądz Biskup Marian Florczyk w kościele Chrystusa Króla w Kielcach, przewodnicząc Eucharystii.

Bp Marian Florczyk był w tej parafii wikariuszem w latach 1981-1984 – „przynależał do niej i była to przynależność kapłańska” – jak określił, rozwijając w homilii wątek przynależności oraz „życie jako przynależność do drugiego”. – Tam, gdzie siłą przynależności jest miłość, ludzie są szczęśliwi, jak w rodzinie tworzącej więzy wzajemnej przynależności, także w rodzinie parafialnej.

Biskup przypomniał, że tej parafii i „pięknemu kościołowi z piękną mozaiką” patronuje Chrystus Król. Zaznaczył, że w modlitwie codziennej powtarzamy „Przyjdź Królestwo Twoje” i często czynimy to bez należytej refleksji. O swym Królestwie Jezus mówi 90 razy, ale tylko raz, w słynnej scenie z Piłatem nazywa siebie Królem. – Piłat bał się o władzę, więc oskarżono Jezusa, chce być Królem. Na pytanie Piłata, czy jesteś Królem, odpowiada, że tak, ale „Moje Królestwo nie jest z tego świata…” – przypominał bp Florczyk. – Królowanie Chrystusa to nie zasiadanie na tronie, to władanie ludzkimi sercami. Jego Królestwo zależy od nas (…) i polega na tym, żeby dawać miłość, zgodę, sprawiedliwość, prawdę. Jeżeli człowiek zasiał te wartości w swoim sercu, to jest rycerzem Jezusa – tłumaczył biskup. – Jeśli nie ma w nas tych wartości, nie przynależymy do Jego Królestwa. Jego granicę wyznacza sam człowiek – tłumaczył.

Wskazał przykład heroicznej postawy rodziny Ulmów, którzy przynależeli do Królestwa Bożego. Zachęcał, aby stawiać sobie pytanie o swoje serce, „byśmy z tęsknotą i pragnieniem mogli wołać „Przyjdź Królestwo Twoje”. – Tego sobie i wam życzę – zakończył bp Marian Florczyk.

tekst za: ekai.pl