Wyjątkowy koncert w katedrze

Owacjami na stojąco zakończył się koncert „Łaskawej Pani” w Bazylice Katedralnej w Kielcach. Wydarzenie było zwieńczeniem 850. rocznicy fundacji świątyni. Koncert przyciągnął prawdziwe tłumy wiernych, którzy wysłuchali utworów poświęconych Maryi, w wykonaniu znakomitych artystów.

Wśród solistów wystąpiła między innymi śpiewaczka operowa Magdalena Idzik - mezzosopran. Pochodząca z Kielc gwiazda stwierdziła, że nie po raz pierwszy przyszło jej śpiewać w kieleckiej katedrze, jednak zawsze jest to dla niej wyjątkowe przeżycie.

- Niezmiernie się wzruszam, kiedy jestem w tych pięknych murach. To sacrum, którego nie doświadcza się często. To był specjalnie napisany repertuar na tę okoliczność. Soliści z dużym pietyzmem i sercem przygotowywali się do tego wykonania. Jako osoba urodzona w Kielcach i absolwentka tutejszych szkół muzycznych zawsze z chęcią tutaj przyjeżdżam - dodała.

Solistom towarzyszyły chóry: Chór Kameralny Fermata, Chór Katedry Muzyki UJK i Chór Kameralny Antidotum, nad których przygotowaniem czuwały Ewa Robak, Elżbieta Przystasz.

Jak powiedziała profesor Ewa Robak z katedry muzyki Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach - bazylika katedralna jest idealnym miejscem do występów chóralnych.

- Akustyka naszej katedry jest stworzona do chóralistyki, dlatego śpiewa się niezwykle wygodnie. Natomiast współpraca z tymi artystami jest zawsze wielkim wyzwaniem i wyróżnieniem - zaznaczyła.

Publiczność zgromadzona w sobotni wieczór w kieleckiej katedrze była zachwycona poziomem koncertu. Osoby, z którymi rozmawiał nasz reporter podkreślały, że nawet przez moment nie żałowały swojej decyzji o spędzeniu wieczoru właśnie w ten sposób.

- Bardzo nam się koncert spodobał. Wszystkie występy były na bardzo wysokim poziomie, a  szczególnie chórów. Akustyka była idealna - stwierdziła pani Monika z Jędrzejowa.

- Koncert był przepiękny, takich wydarzeń powinno być więcej. To wyjątkowa okazja, wrażenia pozostaną ze mną na pewno na długo. Katedra jest idealnym miejscem do tego typu wydarzeń, mimo, że siedzenia nie są najwygodniejsze - ocenia pan Marek z Kielc.

- Piękna muzyka, piękne głosy, warto było przyjść, nawet o tej godzinie na koncert - zaznaczała po wyjściu z katedry pani Marzena.

Za skomponowanie muzyki, a także opracowanie koncertu na orkiestrę symfoniczną, chóry i solistów odpowiedzialny jest kielecki artysta Paweł Łukowiec, który podkreślał, że wszystkie pieśni, jakie zostały napisane z okazji 850-lecia Bazyliki Katedralnej w Kielcach, były dedykowane Maryi.

- To skromny bukiet słów i dźwięków dla Matki Bożej - zaznaczył.

Po zakończeniu koncertu artyści zostali uhonorowani przez biskupa Jana Piotrowskiego pamiątkowymi medalami 850-lecia katedry.

Biskup Jan Piotrowski, ordynariusz diecezji kieleckiej nie krył wzruszenia. Zwracając się do artystów stwierdził - brak mi słów, aby pogratulować i podziękować. Powiem od serca, kocham was za to, coście uczynili - mówił. Natomiast w rozmowie z Radiem Kielce, hierarcha zaznaczył, że bardzo cieszy go fakt, że w ten sposób, zakończył się jubileusz 850- lecia świątyni.

- Katedra jest także tym miejscem, w którym rozbrzmiewa harmonia dźwięków organowych, jak i tych ludzkich, a nasz głos jest najpiękniejszym instrumentem. Ponadto, w naszej świątyni jest także tyle piękna niewypowiedzianego słowem, a sztuką jaką sama w sobie stanowi - zaznaczył.

W koncercie „Łaskawej Pani” wzięli udział także parlamentarzyści. Jak stwierdził poseł Krzysztof Lipiec, prezes świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości - była to niezwykła uczta duchowa.

- Wychodzę stąd mocno podbudowany na duchu. Na uwagę zasługuje fakt, że za tak piękne doznania odpowiadają świętokrzyscy artyści. To wspaniała muzyka, a wrażenia, jakie zapewnili nam występujący dziś artyści, zostaną z nami na długo, to niezwykle budujące. Jestem przekonany, że wszyscy po tym koncercie jesteśmy umocnieni i pełni wiary w to, że warto robić rzeczy wielkie i piękne. Szczególnie przy takim jubileuszu, jakim jest świętowanie 850-lecia kieleckiej katedry - zaznaczył poseł.

Zdaniem senatora Krzysztofa Słonia - koncert, w sposób szczególny dedykowany Matce Bożej Łaskawej Kieleckiej, jest wyjątkowym zwieńczeniem jubileuszu fundacji świątyni, która jest matką wszystkich kościołów diecezjalnych.

To również możliwość, aby w okresie tak ważnego jubileuszu móc obcować ze sztuką sakralną i pięknem muzyki kościelnej. To wszystko buduje i umacnia naszego ducha - podkreślił senator.

W trakcie koncertu „Łaskawej Pani”, przed publicznością wystąpili soliści: Renata Drozd - sopran, Magdalena Idzik - mezzosopran, ks. Paweł Sobierajski - tenor, Adrian Janus - baryton. Zaprezentowały się także chóry: Chór Kameralny Fermata, Chór Katedry Muzyki UJK i Chór Kameralny Antidotum, nad których przygotowaniem czuwały Ewa Robak, Elżbieta Przystasz.

Publiczność usłyszała orkiestrę symfoniczną Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. Ludomira Różyckiego w Kielcach pod dyrekcją Agnieszki Środowskiej. Zabrzmiały także dwa instrumenty solowe: cytra, na której zagrała siostra Hanna Szmigielska oraz organy, które w roku jubileuszowym bazyliki katedralnej zostały oddane po gruntownym remoncie i modernizacji, zasiadł przy nich Mariusz Bednarz.

tekst za: kielce.katedra.pl

>> Galeria zdjęć