350 rocznica konsekracji kościoła w Brzezinach ze św. Melchiorem

W czternastą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego, czyli w tym roku 14 września obchodzono w Brzezinach Uroczystość Rocznicy Poświęcenia Kościoła. Dnia 8 września 2025 r. minęło od tego dnia dokładnie 350 lat.

Konsekracji nowej murowanej świątyni dokonał biskup krakowski Andrzej Trzebicki w 1675 r. W kalendarzu liturgicznym 14 września przypada wspomnienie św. Krescencjusza, którego relikwie zostały umieszczone w ołtarzu głównym podczas poświęcenia kościoła w Brzezinach. Ten dzień to także Święto Podwyższenia Krzyża Świętego, które jest pamiątką wystawienia odnalezionych w Jerozolimie relikwii Krzyża na widok publiczny, a więc pierwszej adoracji Krzyża Jezusowego. Jego relikwie znajdują się także w brzezińskiej świątyni.

14 września 2025 r. parafia brzezińska przeżywała również wprowadzenie relikwii św. Melchiora Grodzieckiego, którego wspomnienie obchodzone było w Kościele tydzień wcześniej. Relikwie wprowadził rodak - ks. Zygmunt Kwieciński, proboszcz parafii Piekoszów. Podczas homilii celebrans wspomniał losy brzezińskiej świątyni: „W moim sercu do dzisiaj jest wdzięczność Panu Bogu za to, co przeżyłem i przeżywam kiedykolwiek wspominam to wzgórze brzezińskie z krzyżem i z tą świątynią. Nawet na wielką odległość w Kazachstanie przenosiłem się mentalnie do tego miejsca, gdzie zostałem ochrzczony, jak i wy; gdzie zostałem tutaj katechizmowany, obdarzony sakramentami, jak i wy. Dzisiaj stajemy przy okrągłej rocznicy - 1675 rok, czasy bardzo trudne, bo przecież potop szwedzki (…). I w takim to czasie nasi przodkowie przystąpili do budowy tego kościoła. Z historii wiemy, że on był krótszy, później został rozbudowany. Czasy trudne, bieda, wojny, ale ludzie się garnęli, ale ich to łączyło – uczynić to miejsce, które Bóg pobłogosławił, żeby można było wylać swoją duszę, wypowiedzieć, znaleźć ratunek”.

Ks. Kwieciński przybliżył również sylwetkę św. Melchiora, jako wiernego syna Kościoła. Zacytował też słowa męczennika, umieszczone na pamiątkowym obrazku z uroczystości: „Róbcie ze mną co chcecie, ale ja nigdy nie wyrzeknę się mojej wiary.” Nowy patron brzeziński urodził się pod koniec XVI w. w Cieszynie. Wstąpił do zakonu jezuitów. W czasie wojny trzydziestoletniej został wysłany jako kapelan wojskowy do Koszyc. Razem z dwoma kapłanami został tam stracony z 7 na 8 września 1619 r., ponieważ nie wyrzekł się wiary katolickiej.

Tego dnia każdy uczestnik Eucharystii otrzymał pamiątkowy list z podziękowaniem, że jest w Kościele oraz przypomnieniem, że jest jedną z cegieł, która buduje brzeziński Kościół, a ten jest kompletny tylko z nim.

Módlmy się za wstawiennictwem św. Melchiora, abyśmy wpatrzeni w Krzyż Pana, byli Mu wierni do końca i nie stracili łaski wiary, otrzymanej na Chrzcie świętym.

Na marmurowej tablicy, wmurowanej przy głównym ołtarzu w kościele w Brzezinach, znajduje się taki napis:

„Roku Pańskiego 1675 dnia 8 miesiąca września najjaśniejszy i najczcigodniejszy pan Andrzej Trzebicki dzięki łasce Boga i Stolicy Apostolskiej biskup krakowski książę siewierski poświęcił ten kościół ku sławie i chwale Boga wszechmogącego na cześć chwalebnej dziewicy Maryi i wszystkich świętych i w ołtarz większy włożył relikwie świętych męczenników Euzebiusza i Kresencjusza i ustanowił jako dzień świętowania rocznicy konsekracji czternastą niedzielę po Zesłaniu”.