Bp Jan Piotrowski odprawił Mszę świętą w 40 rocznicę zamachu na Jana Pawła II

Biskup Kielecki Jan Piotrowski odprawił Mszę św. w 104. rocznicę objawień w Fatimie i 40 rocznicę zamachu na papieża Jana Pawła II. Po Eucharystii odbyło się pierwsze w tym roku nabożeństwo fatimskie.

Zebranych w Bazylice Katedralnej przywitał ks. Adam Kędzierski, proboszcz parafii katedralnej. – Są daty, które z racji wydarzeń, z jakimi są związane, należą nie tylko do ksiąg historii, ale zapisują się również w sposób niezatarty w naszych sercach. Jedną z nich jest 13 maja 1981 roku, dzień zamachu na Ojca Świętego Jana Pawła II. Zapewne każdy z nas, kto ma odpowiednią liczbę lat, pamięta, gdzie był, gdy usłyszał wiadomość z Watykanu. Pamięta, że tak jak miliony ludzi na całym świecie, mieliśmy w rękach różaniec, aby modlić się za ciężko rannego papieża. On sam nie miał wątpliwości, że ocalone życie zawdzięcza Maryi. Zamach nastąpił bowiem tego samego dnia i co do minuty w tym samym czasie, co pierwsze objawienie Matki Bożej w Fatimie o godzinie 17:19 – wyjaśnił proboszcz.

– Niech wspomnienie tych wydarzeń, tak ważnych dla Kościoła i naszej pobożności maryjnej będzie źródłem wszelkich łask. Sięgnijmy wyobraźnią naszej wiary i solidarności do wszystkich, którzy cierpią, przeżywają rozterki i niepewność z powodu panującej wciąż pandemii, a jednocześnie słysząc głos Maryi o powrót do modlitwy i pokuty prośmy, aby te ćwiczenia duchowe ubogacały nas zawsze tam, gdzie Pan Bóg pozwala nam realizować nasze życiowe powołanie – zachęcał wiernych do modlitwy biskup Jan Piotrowski

Homilię wygłosił ks. Łukasz Zygmunt, Dyrektor Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie. Mówił w niej o przesłaniu objawień Matki Bożej w Fatimie. – Objawienia fatimskie, odczytane przez Kościół, to wołanie nieba do ludzkości, aby nie opuszczała domu Ojca. To również wyraz matczynej troski Maryi, która wskazuje na swojego Syna. Jak przypomniał 13 maja w swojej homilii papież Franciszek: „Fatima jest przede wszystkim tym płaszczem światła, który nas okrywa. Nas wszystkich. Całą ludzkość na całej ziemi.” – przypomniał.

Kaznodzieja wspomniał także o sekularyzacji, ogarniającej Europę na początku XX wieku. – Zanegowano istnienie Boga, ogłoszono jego śmierć, a w konsekwencji śmierć wiary, nadziei i miłości. Ten akt dramatycznie naznaczył istnienie Europy i świata. Fatima idzie pod prąd tej ogromnej fali sekularyzacji, która dążyła i nadal dąży do zmarginalizowania Boga w życiu całego społeczeństwa, próbując stworzyć raj bez Boga. Kilka lat temu papież Benedykt XVI dosadnie przekonywał: „Doświadczenie mówi nam, że świat bez Boga staje się piekłem, jest przepełniony egoizmem, rozbitymi rodzinami, nienawiścią między jednostkami, wielkim niedostatkiem miłości, radości i nadziei”

Po Eucharystii odbyło się tradycyjne nabożeństwo fatimskie, składające się z modlitwy różańcowej oraz procesji z figurą Matki Bożej Fatimskiej wokół kościoła. Odprawia się je od maja do października, 13 dnia miesiąca, na pamiątkę objawień w Fatimie.

tekst za: em.kielce.pl

>> Homilia ks. Łukasza Zygmunta i galeria zdjęć