Bp Jan Piotrowski spotkał się z niewidomymi i słabowidzącymi

Biskup Kielecki Jan Piotrowski spotkał się z niewidomymi i słabowidzącymi z Polskiego Związku Niewidomych Koło w Kielcach. Ordynariusz diecezji kieleckiej opowiadał zebranym o swojej wizycie w Kongo i Angoli.

Spotkanie w siedzibie Polskiego Związku Niewidomych Koło w Kielcach, przy ulicy Bukowej 10  rozpoczęła wspólna modlitwa. Przewodniczył jej bp Jan Piotrowski.

-  Powierzmy się opiece Matki Przenajświętszej, bowiem Ona, jak przypomina Sobór Watykański II  jest wzorem pielgrzymującego Kościoła. My jako chrześcijanie wciąż jesteśmy w drodze: utrudzeni, ale pełni nadziei. Niech Matka Najświętsza otoczy Was oraz wszystkich niewidomych i słabowidzących z województwa świętokrzyskiego i Polski opieką, niech wyprasza obfitość Bożych łask, pokój w sercach i zdrowie – mówił bp Piotrowski.

Oprócz wspólnej modlitwy, obecni mogli wysłuchać także relacji biskupa z Jego ostatniej wizyty w Kongo i Angoli. Ordynariusz wiele mówił o trudnej sytuacji mieszkańców krajów misyjnych, a także o codziennej pracy misjonarzy. Biskup zachęcał jednocześnie do modlitwy i wspierania dzieł misyjnych.

- Głoszenie Ewangelii wciąż jest aktualne. Pan Jezus mówił: „Idźcie i nauczajcie”. Wyraża się to w posłudze misjonarskiej Kościoła, który również i w Polsce posyła misjonarzy na wszystkie kontynenty. Wiemy jednak, że potrzeba modlitwy, życzliwości a także wsparcia finansowego, by te dzieła mogły być realizowane na wielu płaszczyznach  – zaznaczył bp Piotrowski.

W spotkaniu z kapłanami i biskupem wzięła udział między innymi Ewa Cichecka. Kobieta nie kryła wzruszenia słuchając historii, którymi podzielił się z zebranymi bp Jan Piotrowski.

- To dla mnie ogromne przeżycie. Szczególnie wzruszyła mnie historia kapłana, który po wypadku,  na swoich ramionach  zaniósł  ranne dziecko do szpitala. Musiał pieszo pokonać 26 kilometrów. Przyznam także, że dzięki takim historiom i świadectwom ja sama inaczej patrzę na swoje życie i jeszcze bardziej doceniam, to co mam – powiedziała kobieta.

Obecny na wydarzeniu ks. Jan Iłczyk mówił jak ważna jest wspólnota osób niewidomych i słabowidzących. - Dziś wiele osób jest samotnych i opuszczonych. Dlatego z wielkim szacunkiem patrzymy na pana prezesa Mariana Zakrzewskiego, który zaprasza nas na spotkania, czy pielgrzymki. Wszystko po to, byśmy w tej wspólnocie nie czuli się samotni. To bardzo potrzebne. Dziękujemy też księdzu biskupowi Janowi Piotrowskiemu, który zawsze znajduje czas i jest obecny w ważnych wydarzeniach – mówił kapłan.

W spotkaniu uczestniczył także ks. Kamil Banasik, duszpasterz niewidomych i słabowidzących diecezji kieleckiej. - Cieszę się, że mogłem tu być. Wiem bowiem, że osoby niewidome i słabowidzące potrzebują przede wszystkim wsparcia duchowego. Oni muszą wiedzieć, że nie są sami – mówił kapłan.

Dodajmy, że do Polskiego Związku Niewidomych Koło w Kielcach należy 415 osób oraz 50 dzieci.

tekst za: emkielce.pl