Bp Marian Florczyk o Leonie XIV: Jestem wdzięczny Panu Bogu za tego papieża

Przy wyborze tego papieża odczytuję znaki Boże - mówi o nowym Papieżu Leonie XIV Ksiądz Biskup Marian Florczyk.

- Pierwszy znak jest taki, że to papież z Ameryki, który zna świat bogaty, ale jednocześnie pracując w Peru, poznał też świat biedny. Drugi znak, łączący się z tym pierwszym, jest znamienny, że przyjął imię Leona XIV. Jeżeli ktoś zna życiorys papieża Leona XIII to wie, że to był papież społecznik, a jednocześnie bardzo wierzący. Wybierając to imię chciał podkreślić, że interesuje go życie człowieka, życie świata. On doskonale zna Amerykę, ale pracując w Rzymie dobrze poznał też Europę. Bardzo cieszy mnie wybór tego imienia. Warto również przypomnieć, że Leon XIII jest autorem tej często odmawianej teraz przez nas modlitwy do św. Michała Archanioła. Życzyłbym obecnemu papieżowi, żeby jego pontyfikat był tak długi jak Leona XIII. Był to jeden z najdłuższych pontyfikatów, a jednocześnie bardzo owocny. Papież Leon XIII był bardzo odważny, chciałbym, żeby tej odwagi nie zabrakło Leonowi XIV - dodaje bp Florczyk.

- I wreszcie trzeci znak, jak Pan Bóg działa przez Ducha Świętego. Tylu było kandydatów wymienianych na papieża, i wśród osób duchownych i świeckich, przyjmowano zakłady bukmacherskie. Nigdzie nie spotkałem się z nazwiskiem Roberta Prevosta. I znamienne jest to, że tak szybko dokonano wyboru, już po czwartym głosowaniu. Jestem wdzięczny Panu Bogu za tego papieża - podsumował bp Florczyk.

Kardynał Robert Prevost, który przyjął imię Leona XIV, urodził się w 1955 roku w Chicago. Jest członkiem zakonu augustianów. Święcenia biskupie przyjął w 2014 roku, za pontyfikatu papieża Franciszka. Był misjonarzem w Ameryce Południowej, biskupem Chiclayo i Callao w Peru. Kardynałem został w 2023 roku.

Dorota Kułaga