Bp Marian Florczyk poświęcił owies na pamiątkę ukamienowania św. Szczepana

W Święto św. Szczepana Ksiądz Biskup Marian Florczyk w swej rodzinnej w parafii w Kielcach-Dyminach poświęcił owies na pamiątkę ukamienowania pierwszego męczennika.

Większość parafian i gości trzymała w dłoniach woreczki z owsem. Jak powiedzieli parafianie, to tradycja, którą wprowadzono, gdy powstawała parafia w 1988 r. i wprowadził ją pierwszy proboszcz, ks. kan. Tadeusz Szeląg. Wierni, liczącej ok. 1850 osób parafii w Dyminach z niej dumni, gdyż to już rzadkość na Kielecczyźnie.

Na początku Mszy św. bp Florczyk przypomniał, że liturgia przenosi nas dzisiaj w 33 rok od urodzenia Jezusa i czas prześladowania pierwszego męczennika, nazywanego Szczepan lub Stefan. – Ukamienowanie to obraz naszego codziennego życia, gdy ciągle jesteśmy obsypywani „kamieniami” bólu, choroby, cierpienia, także tymi, rzucanymi przez naszych znajomych, bliskich, ubliżających nam na różne sposoby – mówił.

Po Mszy św. biskup pobłogosławił owies, a ceremonia obrzucania nim bp. Florczyka miała miejsce na zewnątrz kościoła, na pamiątkę wyprowadzenia i ukamienowania św. Szczepana poza miastem. Jak przypomniał hierarcha, św. Szczepan „zasłynął mądrością i wrogowie nie mogli sobie z nim poradzić”. – My też jesteśmy kamienowani, często za to, że żyjemy prawdą, miłością, a wyśmiewana bywa nasza dobroć i wiara – mówił bp Florczyk. Przypomniał także, że ziarno jest pokarmem dla zwierząt i służy do wiosennego siewu.

Jak podają Dzieje Apostolskie, św. Szczepan był jednym z siedmiu diakonów młodego Kościoła, wybranym do sprawowania opieki nad wdowami i ubogimi (Dz 6, 1-6). Kiedy naraził się starszyźnie żydowskiej, podburzyła ona lud, stawiając w Sanhedrynie fałszywych świadków i oskarżając Szczepana o bluźnierstwo przeciw Świątyni i Prawu. Został ukamienowany w pobliżu Bramy Damasceńskiej. Kult świętego męczennika rozwinął się zaraz po jego śmierci, która dała początek prześladowaniom chrześcijan. Zapomniano jednak o miejscu jego pochówku.

Szczątki świętego odnaleziono w Jerozolimie, potem znalazły się one w Konstantynopolu, a w 560 r. dotarły do Rzymu, gdzie umieszczono je w bazylice św. Wawrzyńca za Murami.

W ikonografii św. Szczepan przedstawiany jest najczęściej w scenie kamienowania lub jako młody diakon, w dalmatyce, a jego atrybutami są: gałąź palmowa, księga Ewangelii, kamienie. Wyobrażany jest jako młodzieniec bez zarostu, z długimi lub krótkimi włosami, ubrany w szaty diakońskie. W prawej dłoni trzyma kadzielnicę, w lewej naczynie na kadzidło lub, rzadziej, krzyż.

Św. Szczepan jest patronem woźniców, stangretów, stajennych, murarzy, krawców, kamieniarzy, tkaczy, stolarzy, bednarzy. Ponad 80 miejscowości w Polsce wywodzi swoją nazwę od imienia św. Szczepana. Wśród nich jest Szczepanów – wieś, w której urodził się św. Stanisław BM.

W diecezji kieleckiej dzisiaj przypada odpust w parafii św. Szczepana w Mnichowie, gdzie także od lat święcony jest owies.

tekst za: ekai.pl

>> Galeria zdjęć