Bp Marian Florczyk: Zmobilizujmy się do codziennego szacunku i miłości!

Każdego z nas może zaskoczyć Covid, inna choroba, wypadek. Moi drodzy, nie ma na co czekać. Powinniśmy się zmobilizować do wzajemnego codziennego szacunku, do życzliwości i miłości. My zaś żyjemy w tym czasie we wzajemnej nienawiści jeden do drugiego – mówił biskup pomocniczy Diecezji Kieleckiej Marian Florczyk podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej w kościele Św. Maksymiliana w Kielcach.

W swojej homilii biskup zwrócił uwagę na brak refleksji nad przeżywanym trudnym czasem pandemii i działaniem zła w życiu społecznym i publicznym.

- Szybko odchodzimy. Nie z każdym zdążymy się pożegnać. Nie każdemu zdążymy wyrazić naszą miłość i szacunek. Nie każdemu zdążysz powiedzieć, co nosisz w swoim sercu. I na przeproszenie też może być za późno. Każdego z nas może zaskoczyć Covid, inna choroba, wypadek. Moi drodzy, nie ma na co czekać. Powinniśmy się zmobilizować do wzajemnego codziennego szacunku, do życzliwości i miłości – apelował bp Florczyk.

- My zaś żyjemy w tym czasie we wzajemnej nienawiści jeden do drugiego. Manifestujemy pogardę w mediach, na ulicach, w pracy, w szkole. Chcemy uśmiercać tych najbardziej bezbronnych, ale także starszych, schorowanych – ubolewał biskup.

Zwrócił także uwagę na działanie złego ducha w życiu społecznym i publicznym we współczesnej Polsce. - Zło jest sprytne. Czasami przybiera miłującą twarz. Przybiera twarz przyjaciela, troski, postępu, pomocy a nawet praw człowieka. I nie zawsze można je łatwo zdemaskować. (…). Dziś musimy być czujni, bo wielkim sprytem rozlewa się zło, które burzy porządek ludzki, miłość, dobroć i zgodę – zauważył bp Florczyk.

Na koniec homilii przypomniał o nadziei, jaką przynosi Chrystus, nawiązując do Ostatniej Wieczerzy. - Jezus nie zostawił apostołów samych. On zostawił nam samego siebie. Jest obecny w Chlebie. Jedzcie, ja będę żył w was.

- Jezusie, Chlebie żywy, daj nam siłę, byśmy nie zwątpili i nie ulękli się tych, którzy chcą zabić Miłość i wymazać Ciebie z życia rodzin, szkoły i narodu. Jezusie, bądź siłą naszej przyszłości – zakończył biskup Marian Florczyk.

Podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczęła Triduum Paschalne w parafii św. Maksymiliana w Kielcach, nie odbył się tradycyjny obrzęd obmycia nóg. Na zakończenie Eucharystii, Najświętszy Sakrament został przeniesiony do kaplicy przechowania, czyli tzw. ciemnicy.

W Wielki Piątek Radio eM Kielce przeprowadzi transmisje z Liturgii Krzyża w kieleckiej katedrze o godzinie 18.00.

tekst za: em.kielce.pl