Modlitwy za kapłanów

Najgłębszym sekretem prawdziwych sukcesów duszpaster­skich nie są środki materialne, zwłaszcza środki bogate. Trwałe owoce duszpasterskich trudów rodzą się na podłożu świętości kapłańskich serc.

W obliczu Twoim Boże,

który objawiasz całą pełnię Miłości,

odnawiamy nasze zobowiązania kapłańskie.

Modlimy się do Ciebie Boże za siebie wzajemnie:

każdy za każdego, wszyscy za wszystkich.

Prosimy Wieczny Kapłanie,

aby wspomnienie Proboszcza z Ars pomogło nam

ożywić naszą gorliwość w Twojej świętej służbie.

Błagamy Duchu Święty,

abyś wezwał do służby Kościoła wielu kapłanów

na miarę świętości Proboszcza z Ars:

tak bardzo ich potrzebują nasze czasy,

a nie są one mniej zdolne

do wzbudzenia takich powołań.

Zawierzamy kapłanów Tobie Maryjo Dziewico,

Matko Kapłanów,

do której Jan Maria Vianney

uciekał się nieustannie,

z głęboką miłością i całkowitą ufnością.

To było dlań jeszcze jedną pobudką

do składania dziękczynienia:

„Jezus Chrystus, Twój Syn Maryjo - powtarzał -

dawszy nam wszystko, co mógł dać,

zechciał nadto uczynić nas dziedzicami tego,

co było dla Niego najcenniejsze,

to znaczy dał nam swą Matkę Najświętszą".

(Św. Jan Paweł II)

Dziękczynienie za dar kapłaństwa

Praca ma dopomagać człowiekowi do tego, aby stawał się lepszym, duchowo dojrzalszym, aby mógł spełnić swoje po­wołanie. Ostatecznie celem pracy, jakiejkolwiek pracy speł­nionej przez człowieka —pozostaje zawsze sam człowiek. Praca jest dobrem człowieka dobrem jego człowieczeń­stwa — przez pracę bowiem człowiek nie tylko przekształca przyrodę, dostosowując ją do swoich potrzeb, ale także urzeczywistnia siebie jako człowieka, a także poniekąd bar­dziej „staje się człowiekiem". Droga zbawienia przechodzi także przez ludzką pracę. Praca jest dla człowieka, a nie człowiek dla pracy. Trud pracy i dzieła przeszłych pokoleń stanowią dla nas wyzwanie, aby w dalszym ciągu czynić sobie ziemię poddaną, tę ziemię, którą Stwórca nam dał w posiadanie — dał i zadał równocześnie. Każde ludzkie zadanie, aby osiągnęło swój cel, musi znaleźć oparcie w modlitwie.

Chwalimy Cię i dzięki Ci składamy, Panie Boże:

cała ziemia składa Ci uwielbienie.

My, Twoi słudzy sławimy Cię głosami Proroków

i z chórem Apostołów jako Ojca i Pana życia,

wszelkiej formy życia, które jedynie

od Ciebie pochodzi.

Uznajemy w Tobie, Przenajświętsza Trójco,

źródło i początek naszego powołania:

Ojcze, myślałeś o nas, chciałeś nas

i umiłowałeś od wieków;

Synu, wybrałeś nas i powołałeś do uczestnictwa

w Twym jedynym i odwiecznym kapłaństwie;

Duchu Święty, obdarzyłeś nas swoimi darami

i konsekrowałeś nas świętym namaszczeniem.

Panie czasu i dziejów, Ty doprowadziłeś nas

do progu trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa,

byśmy byli świadkami zbawienia,

którego dokonałeś dla dobra całej ludzkości.

Jako Kościół głoszący Twoją chwałę błagamy Cię:

niech nigdy nie zabraknie świętych kapłanów

w służbie Ewangelii;

niech rozbrzmiewa w każdej katedrze i każdym zakątku świata

uroczysty hymn Veni, Creator Spiritus,

Przyjdź, Duchu Stworzycielu!

Przyjdź i rozpal

w nowych pokoleniach ludzi młodych,

wezwanych do pracy w winnicy Pańskiej,

pragnienie szerzenia królestwa Bożego

aż po krańce ziemi.

A Ty, Maryjo, Matko Chrystusa,

która wraz z Apostołem Janem

przyjęłaś nas pod krzyżem

jako swych synów umiłowanych,

czuwaj nieustannie nad naszym powołaniem.

Tobie zawierzamy te lata posługiwania,

jakie z Bożej Opatrzności nam jeszcze zostały.

Bądź z nami i prowadź nas po drogach świata

na spotkanie z ludźmi,

odkupionymi Krwią Twego Syna.

Pomagaj nam do końca pełnić wolę Jezusa,

który narodził się z Ciebie

dla zbawienia człowieka.

O Chryste, Tyś naszą nadzieją!

(Św. Jan Paweł II)

Modlitwa za wszystkie powołania

Przymierze z Bogiem osiągnęło swą pełnię w Jezusie Chry­stusie w Nim też została objawiona pełnia dobra dana człowiekowi przez Stwórcę, a równocześnie zadana mu jako istocie Bogu podobnej.

O, Jezu, Dobry Pasterzu, przyjmij nasze uwielbienie

1 naszą pokorną podziękę za wszystkie powołania,

którymi, za pośrednictwem Twego Ducha,

hojnie i nieustannie obdarzasz swój Kościół.

Miej w opiece biskupów, kapłanów, misjonarzy

i wszystkie osoby konsekrowane: spraw,

aby byli oni przykładem życia prawdziwie ewangelicznego.

Daj siłę i wytrwanie w postanowieniu tym,

którzy przygotowują się

do świętej służby kapłańskiej

i życia konsekrowanego.

Przysparzaj robotników Ewangelii,

by głosili imię Twoje wszystkim ludziom.

Strzeż wszystkich młodych w naszych rodzinach

i w naszych wspólnotach: daj im gotowość

i wielkoduszność w postępowaniu za Tobą.

Także dziś zwróć na nich Twe spojrzenie

i wezwij ich.

Daj wszystkim powołanym siłę,

by umieli porzucić wszystko i wybrać tylko Ciebie,

który jesteś miłością.

Przebacz tym, których wybrałeś,

niekonsekwencje i niewierności.

Wysłuchaj, Chryste, naszych próśb

za wstawiennictwem Najświętszej Maryi,

Twojej Matki i Królowej Apostołów.

Ona, która uwierzyła i dała wielkoduszną

odpowiedź, jest przyczyną naszej radości.

Niech Jej obecność i Jej przykład towarzyszą tym,

których wzywasz do całkowitej służby

Twojemu królestwu.

(Św. Jan Paweł II)

 

Prosimy, abyśmy nie ulegali zwątpieniu

Prosimy Ciebie,

któryś jest Duchem Chrystusa - Dobrego Pasterza,

abyśmy trwali w wierności

dla tego szczególnego dziedzictwa naszego Kościoła.

„Ducha nie gaście" (1 Tes 5,19) - mówi do nas Apostoł.

Prosimy przeto,

abyśmy nie ulegali zwątpieniu,

abyśmy tego zwątpienia nie udzielali innym,

abyśmy - broń Boże

- nie stawali się rzecznikami innego wyboru

oraz innej duchowości w życiu i posłudze kapłańskiej.

Raz jeszcze mówi Apostoł: „nie zasmucajcie Bożego Ducha

Świętego" (Ef 4,30).

Pastores dabo vobis!

Prosimy, abyś nam wybaczył wszelkie przewinienia

wobec tej świętej tajemnicy,

jaką jest Twoje kapłaństwo w naszym życiu.

Prosimy, abyśmy wytrwale współpracowali w tym „wielkim

żniwie",

abyśmy czynili wszystko,

co jest nieodzowne dla budzenia i dojrzewania powołań,

abyśmy nade wszystko prosili.

Ty sam powiedziałeś przecież:

„Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo" (Mt 9,38).

Wobec tego świata,

który na różne sposoby manifestuje swoją obojętność

wobec Bożego Królestwa,

niech stale towarzyszy nam ta pewność,

jaką Ty, Dobry Pasterzu, wlałeś w serca apostołów:

„miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat" (J 16,33).

Przecież - wbrew wszystkiemu - jest to ten sam świat,

który Bóg „umiłował tak, że Syna swego dał" (por. J 3,16).

Matko Syna Bożego, Matko Kościoła,

Matko wszystkich ludzi - módl się za nami!

Módl się za nas!

(Św. Jan Paweł II)