Bp Andrzej Kaleta modlił się za Polaków ratujących Żydów

Na cmentarzu przy grobie Sprawiedliwych i w kościele parafialnym w Młodzawach Ksiądz Biskup Andrzej Kaleta przewodniczył modlitwom za Polaków tarujących Żydów podczas II wojny światowej. Wydarzenie odbyło się w ramach XX Spotkań z Kulturą Żydowską.

Uroczystości rozpoczęły się w Młodzawach Małych, modlitwą przy grobie Juliana Laskowskiego, który w 1942 r., przed akcją wysiedlenia Żydów z Pińczowa, ukrywał rodzinę żydowską. W 1985 r. został odznaczony Medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata.

U Juliana Laskowskiego w Pawłowicach wraz z rodzicami i starszym bratem ukryła się mieszkająca dziś w Izraelu Anna Lewkowicz. Podczas okupacji miała zaledwie kilka lat. Przyjechała na uroczystości i chętnie dzieliła się wspomnieniami - opowiadała o zmianie kryjówek, o bohaterstwie Laskowskich.

– Ukrywanie Żydów było niezwykle trudne. Za udzielenie pomocy Żydom groziła kara śmierci. Dlatego trzeba uczcić tych, którzy wykazali się bohaterską postawą – mówiła.
Następnie uczestnicy udali się do kościoła parafialnego.

Eucharystii w intencji Polaków ratujących Żydów przewodniczył bp Andrzej Kaleta. Dziękował za tę uroczystość, prosił o pielęgnowanie świadectw  i gestów człowieczeństwa. – Pomódlmy się za wszystkich tych, którzy tu żyli i w trudnych czasach nie zapomnieli o najważniejszym, o tym jakie jest najważniejsze przykazanie, jakie nam zostawił Chrystus – przykazanie miłości – mówił.

Homilię wygłosił redemptorysta, o. prof. Paweł Mazanka (UKSW). Zauważył, że po raz pierwszy, po 36 latach kapłaństwa i codziennego odprawiania Mszy św., celebruje Eucharystię za tych, którzy ratowali Żydów. Przypomniał, że 21-letni Julian i jego siostra Józefa Laskowscy należą do grona 7200 Polaków, odznaczonych Medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. – Módlmy się, abyśmy odświeżyli postawę miłości i aby Bóg oszczędził nam takich ciężkich prób – mówił, zachęcając do „codziennych gestów miłości”, o które prosi papież Franciszek.

Na zakończenie religijnej części uroczystości bp Kaleta nazwał Polaków ratujących Żydów tymi, „którzy dochowali wierności Panu Bogu, sobie, tradycji ojców” i takie postawy zalecał.

Renata Urban – historyczka i judaistka z Muzeum Regionalnego w Pińczowie podkreśliła, że nie jest znana dokładna liczba ratujących. Wciąż docierają nowe informacje na ten temat, ale wymagają one dokładnej kwerendy.
W Szkole Podstawowej w Młodzawach odbyła się promocja książki Renaty Urban i Piotra Żaka „Historia Żydów z okolic Pińczowa”, a Andrzej Róg przedstawił monodram „Kamień na kamieniu” Wiesława Myśliwskiego, w hołdzie rodzinom chłopskim ratującym Żydów podczas II wojny światowej. Zwieńczeniem dnia był koncert Izabeli Szafrańskiej pt.  „Żydowska uliczka” – w Tężni w Busku-Zdroju.
Wydarzenie odbyło się w ramach XX Spotkań z Kulturą Żydowską, które trwają od 8 do 11 września, a ich miejscem są miasteczka Ponidzia: Młodzawy, Pińczów, Kazimierza Wielka i Busko-Zdrój.W tym roku Spotkania połączone są szczególnie z upamiętnieniem Polaków ratujących Żydów.

Organizatorami są: Buskie Stowarzyszenie Kulturalne oraz Towarzystwo Miłośników Buska Zdroju, Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Szydłowskiej, przy wsparciu lokalnych samorządów, szkół, placówek kultury.

Inicjatorem wydarzeń jest Jarosław Zatorski – były burmistrz Chmielnika, któremu miasteczko zawdzięcza przywrócenie pamięci o Żydach i odrestaurowaną synagogę z XVIII wieku, przekształconą w Ośrodek Edukacyjno-Muzelany „Świętokrzyski Sztetl”.

- Zaczynaliśmy w Chmielniku ufni, że nie tylko to miasteczko wspomni Żydów, byłych mieszkańców, ich kulturę i tradycję. Po 20 latach jubileuszowe spotkania realizujemy w 4 miejscowościach Ponidzia, upamiętniając ludzi, wydarzenia i przybliżając współczesnym mieszkańcom historię tych, których zabiła nienawiść okrutnego systemu, a pomogła w tym podłość i zachłanność złych ludzi – mówi Zatorski, prezes Buskiego Stowarzyszenia Kulturalnego.

Spotkania rozpoczęły upamiętnienia w Kazimierzy Wielkiej, gdzie wczoraj 8 września nastąpiło odsłonięcie Pomnika Pamięci Uczniów Przedwojennej Kazimierzy Wielkiej, zakończone widowiskiem „Żyd - Wieczny Tułacz” w wykonaniu aktorów krakowskich scen. W pińczowskiej synagodze pokazano spektakl „Piosenka o Złotej Krainie” w wykonaniu krakowskiego artysty Andrzeja Roga i Przyjaciół.

Dalsza część Spotkań – w sobotę i niedzielę 10 i 11 września będzie się odbywała głównie w Busku-Zdroju.

W sobotę nastąpi odsłonięcie tablicy upamiętniającej bohaterską postawę lekarza Mariana Dworczyka, ratującego w czasach zagłady rodzinę żydowską. Tablica została umieszczona na budynku szpitala „Górka”. W tym dniu także – promocja książki „Podróż bez końca” autorstwa uratowanej przez Polaków Matyldy Engelman, napisanej w Australii. Będą także recitale i koncerty muzyki żydowskiej, m.in. spektakl Rafała Kmity „Aj waj, czyli historie z cynamonem”, będą smaki przedwojennej kuchni żydowskiej.

Niedzielę 11 września rozpocznie otwarcie wystawy obrazów wybitego artysty Mariana Czapli, pochodzącego z Szydłowa, a szydłowianie zaprezentują pokaz suszenia śliw na laskach – to unikatowy sposób, który Szydłów zawdzięcza Żydom. Przy Buskim Samorządowym Centrum Kultury będzie trwał kilkugodzinny festyn. Na zakończenie spotkań o godz. 19 Jacek Cygan poprowadzi koncert „Rodzynki  z migdałami”.

dziar/Młodzawy

Foto: Agnieszka Dziarmaga