KIELCE, Wniebowzięcia NMP - Katedralna

Adres:
25-010 Kielce, Plac NMP 3
tel. kanc. 41-344-63-07, prob. 41-344-33-91

www.kielcekatedra.pl

liczba mieszkańców: 13 714

Proboszcz:
ks. Adam Kędzierski, mgr lic. teol., ur. 1968 (Miechów), wyśw. 1994, mian. 2016

Wikariusze:
ks. Jacek Malewski, mgr lic. teol., ur. 1980 (Pstroszyce), wyśw. 2005, mian. 2015
ks. Paweł Rej, mgr teol., ur. 1988 (Sokolina), wyśw. 2014, mian. 2017
ks. Marcin Polak, mgr teol., ur. 1982 (Mieronice), wyśw. 2009, mian. 2019
ks. Mateusz Parobiec, mgr teol., ur. 1992 (Huta Nowa), wyśw. 2018, mian. 2021
ks. Paweł Latos, mgr teol., ur. 1993 (Biórków Wielki - archidiec. krakowska), wyśw. 2019, mian. 2022
ks. Dawid Dzienniak, mgr teol., ur. 1995 (Nakło), wyśw. 2020, mian. 2023

Pomoc duszpasterska:
ks. Stanisław Sadowski, dr teol., ur. 1982 (Kielce, Katedra), wyśw. 2013 - od 2023

Penitencjarze:
ks. Sylwester Okła, KHK, ur. 1949 (Tumlin), wyśw. 1976, mian. 2016
ks. Adam Zdzisław Pawlik, KHM, ur. 1948 (Staszów –  diec. sandomierska), wyśw. 1975, mian. 2016

Na terenie parafii mieszka:
ks. Karol Rasała, mgr teol., ur. 1988 (Kielce, Niepokalanego Serca NMP), wyśw. 2020 - od 2023

Domy zakonne:
Siostry Betanki

25-025 Kielce, ul. Jana Pawła II nr 4
tel. 607-699-459

Siostry Boromeuszki
25-015 Kielce, ul. Jana Pawła II nr 7
tel. 41-368-02-96, w. 219

Siostry Kolegium Świętej Rodziny
25-369 Kielce, ul. Żeromskiego 37
tel. 41-361-00-61

Siostry Nazaretanki
25-365 Kielce, ul. J. Słowackiego 5
tel. 41-368-24-35

Siostry Sługi Jezusa
25-363 Kielce, ul. Wesoła 45
tel. 41-361-68-59; 41-344-31-14

Na terenie parafii:
Kościół rektoralny pw. Trójcy Świętej
25-025 Kielce, ul. Jana Pawła II, 7
Rektor:
ks. Adam Perz, mian. 2023

Kościół rektoralny pw. św. Jana Pawła II
25-363 Kielce, ul. Wesoła 54
Rektor:
ks. Rafał Dudała, mian. 2017

Rys historyczny:
Sławny kronikarz polski Jan Długosz chyba jako pierwszy wspomina o niewielkim kościele w Kielcach, ufundowanym około roku 1171 przez biskupa krakowskiego imieniem Gedko. Kilkadziesiąt lat później kolejny biskup krakowski, urodzony na Świętokrzyskiej ziemi niedaleko Opatowa, bł. Wincenty Kadłubek, ustanowił w tym miejscu parafię i zapewne przy tej okazji poświęcił nowo wzniesiony Kościół. Na przełomie XII i XIII w. wznoszono w Polsce budowle sakralne w stylu romańskim i taka też z pewnością była niewielka Świątynia wybudowana na dzisiejszym wzgórzu katedralnym. Prosty, jednonawowy Kościół kryty drewnianym stropem i od wschodniej strony zakończony niewielkim prezbiterium, ukształtowanym w formie sklepionej apsydy, wzniesiony został z kamiennych ciosów, pochodzących z miejscowych skał piaskowca i precyzyjnie formowanych wedle zasady czworokąta. W ciągu wieków niewielki Kościół wielokrotnie ulegał rozmaitym przekształceniom, wynikającym albo z potrzeby odbudowy (jak choćby po roku 1243, gdy Świątynię zniszczyły wojska Konrada Mazowieckiego), albo też z konieczności powiększenia budowli, by mogła pomieścić coraz liczniejszą ludność kieleckiej parafii. Znacznej rozbudowy Świątyni dokonano w XVI w., gdy najpierw za sprawą biskupa Jana Konarskiego (1447–1525) wzniesiono zakrystię, a później, realizując prośbę biskupa Piotra Myszkowskiego (1510–1591), wydłużono nawę kościoła. Zasadnicze zmiany nastąpiły jednak dopiero w XVII i XVIII w., kiedy to najpierw pod nadzorem niezwykle zasłużonego księdza Macieja Obłąmkowicza (1580–1654) dobudowano obecny korpus nawowy, następnie zaś z inicjatywy biskupa Kazimierza Łubieńskiego (1652–1719) wzniesiono nowe prezbiterium z wykorzystaniem kamiennych ciosów, pochodzących z pierwszego, romańskiego kościoła. Odsłonięte spod tynku w czasie ostatniej renowacji (2000 r.), ciosy te są wspaniałym Świadectwem bogatej historii kieleckiej kolegiaty. Tak przebudowaną, już trójnawową bazylikę, poświęcił w roku 1728 biskup krakowski Konstantyn Szaniawski, którego epitafium, wykonane w chęcińskim marmurze i dekorowane pięknym portretem malowanym na blasze, zdobi ostatni, północny filar nawy przed wejściem do prezbiterium. O katedrze kieleckiej możemy mówić dopiero od roku 1805, gdy papież Pius VII bullą Indefessum personarum z 13 czerwca tegoż roku powołał do istnienia diecezję kielecką. Faktyczne jednak ogłoszenie tejże bulli nastąpiło dopiero dwa lata później, a dokonał tego arcybiskup lwowski Kajetan Ignacy Kicki. Pierwszym biskupem kieleckim został Wojciech de Boża Wola Górski. Kolejne lata przyniosły nie tylko zawirowania w historii diecezji (zniesiono ją w roku 1818, powołano zaś ponownie do istnienia w roku 1882), ale również dość istotne zmiany w wyglądzie katedry kieleckiej. W 2. połowie XIX w., realizując projekty arch. Franciszka Kowalskiego, przebudowano obie fasady katedry: zachodnią i wschodnią w stylu neobarokowym. Uroku nowym elewacjom dodały figury Najświętszej Marii Panny, Chrystusa, aniołków oraz Świętych: Wojciecha i Stanisława, wykonane przez znanego rzeźbiarza Juliusza Cenglera. Pozostałością prowadzonych wówczas prac jest także wyjątkowej wielkości sygnatura wznosząca się ponad nawą główną, projektu Franciszka Kowalskiego. W latach 1894–1895, z fundacji biskupa Tomasza Kulińskiego, urządzono również kaplicę Najświętszego Sakramentu, zamykającą od wschodniej strony północną nawę katedry. Na przełomie XIX i XX w. grupa malarzy krakowskich z Piotrem Nizińskim na czele wykonała istniejącą do dziś polichromię, prezentującą w nawie głównej przede wszystkim sceny ze Starego Testamentu, najważniejsze wydarzenia z historii zbawienia (m.in. Zwiastowanie i Boże Narodzenie) oraz wizerunki Świętych polskich. W prezbiterium namalowano natomiast dwie sceny z dziejów naszego narodu polskiego: Chrzest Polski oraz Śluby lwowskie króla Jana Kazimierza, będące kopiami obrazów Jana Matejki. Nieprzypadkowo ta ostatnia scena znalazła się na Ścianie prezbiterium Świątyni, która jest przecież maryjnym sanktuarium – ukazuje bowiem moment, gdy po cudownej obronie Jasnej Góry przed wojskami szwedzkimi król Jan Kazimierz składa w katedrze lwowskiej Śluby oddające kraj w opiekę Matce Najświętszej, ogłaszając Ją zarazem Królową Polski. W jakże bogatej historii katedry kieleckiej wspomnieć musimy również o wyjątkowym wyróżnieniu, jakie ją spotkało, gdy w roku 1971 została wyniesiona do godności bazyliki mniejszej. Tytuł taki otrzymują te Świątynie, które są bardzo ważnymi miejscami w życiu duchowym diecezji. Katedra kielecka w pełni zasługuje na to miano, a to za sprawą słynącego łaskami, cudownego obrazu Matki Bożej Łaskawej Kieleckiej. W roku 1982 katedra kielecka stała się Sanktuarium Maryjnym, a 3 czerwca 1991 r., podczas uroczystej Mszy Świętej na lotnisku w pod kieleckim Masłowie, papież Jan Paweł II ukoronował obraz Matki Bożej Łaskawej Kieleckiej. Podziwiając dziś bazylikę katedralną w Kielcach, pięknie odnowioną za sprawą księdza prałata Stanisława Kowalskiego, uwagę naszą skierować musimy przede wszystkim na wspaniały, barokowy ołtarz główny z olbrzymim malowidłem ukazującym scenę Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Obraz w ołtarzu głównym katedry kieleckiej przedstawia moment wniebowzięcia: ponad kamiennym sarkofagiem, otoczonym ze wszystkich stron przez zdumionych apostołów, unosi się do nieba Matka Boża, na którą czeka Trójca Święta, przedstawiona już w formie rzeźbiarskiej ponad malowidłem. Bóg Ojciec i Syn Boży trzymają w dłoniach koronę, by włożyć ją na skronie Maryi i w ten sposób uczynić Królową Nieba i Ziemi. Tak ukształtowany monumentalny, barokowy ołtarz, którego projektantem mógł być sławny architekt Kacper Bażanka, przedstawia jednocześnie trzy wydarzenia z życia Maryi: Zaśnięcie, Wniebowzięcie i Ukoronowanie. Sam obraz namalowany został w roku 1730 przez wybitnego artystę polskiego Szymona Czechowicza i przywieziony do kieleckiej kolegiaty z Rzymu. We wnętrzu prezbiterium znajdują się także pochodzące z połowy XVIII wieku drewniane stalle, dekorowane na zapleckach malowanymi scenami przedstawiającymi najważniejsze wydarzenia z życia Maryi. Przechodząc z prezbiterium do nawy głównej, warto zwrócić uwagę na osiemnastowieczną, kamienną, rzeźbioną balustradę. Bardzo interesującą pamiątką po osiemnastowiecznej, gruntownej przebudowie kieleckiej kolegiaty jest także znajdująca się w nawie ponad wyjściem bocznym obok zakrystii drewniana loża przeznaczona dla biskupa. Ufundował ją biskup krakowski Andrzej Załuski i była gotowa już w roku 1760. Jej wizualną przeciwwagę stanowi wykonana około roku 1750, późnobarokowa ambona ustawiona przy pierwszym filarze nawy po stronie północnej. Świadectwem przedsoborowej liturgii są liczne ołtarze, ustawione przy filarach oddzielających nawę główną od naw bocznych. Jest ich aż osiem. Ołtarze w kieleckiej katedrze powstawały niemal przez cały XVIII wiek, natomiast wysoka klasa artystyczna tych wykonanych w pierwszej połowie wieku (m.in. Ukrzyżowania i Matki Boskiej) pozwala przypuszczać, iż przy ich projektowaniu uczestniczył wspomniany już Kacper Bażanka. Podobnie i dekoracja rzeźbiarska ołtarzy jest przykładem wybitnych artystycznych dokonań polskiej sztuki barokowej: charakterystyczna forma niektórych rzeźb zdradza bowiem rękę znakomitego polskiego snycerza Antoniego Frąckiewicza. Spośród wszystkich ołtarzy ustawionych przy filarach, poświęconych między innymi Świętej Trójcy, Św. Janowi Ewangeliście, Św. Janowi Chrzcicielowi, Św. Stanisławowi, Św. Annie, Św. Józefowi, Św. Mikołajowi czy Matce Bożej Bolesnej, na uwagę zasługuje ołtarz Św. Barbary ustawiony przy ostatnim, zachodnim przęśle nawy po stronie północnej. Wykonany około roku 1790 z fundacji księdza kanonika Franciszka Preissa, przedstawia malowany na płótnie wizerunek Świętej męczenniczki, trzymającej w dłoni symbol męczeństwa – palmę. Tuż obok artysta umieścił kolejne atrybuty, pozwalające nam bezbłędnie rozpoznać Świętą Barbarę – wieżę, w której była więziona przed Ścięciem, oraz kielich z Hostią. Postać Świętej zdobiona jest dodatkowo ręcznie wykonaną, srebrną sukienką. W pobliżu ołtarza wmurowano w północną Ścianę nawy interesującą płaskorzeźbę przedstawiającą Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus. Również przy północnej Ścianie nawy ustawiono ołtarz poświęcony Św. Janowi Kantemu, patronowi studentów i profesorów. Nawę północną zamyka od strony wschodniej ołtarz Ukrzyżowania, wykonany około roku 1730 przez Kacpra Bażankę i Antoniego Frąckiewicza, a fundowany przez wybitnego mecenasa sztuki, biskupa krakowskiego Konstantego Szaniawskiego. Przejmujący jest widok Chrystusa umierającego na krzyżu na tle widoku Jerozolimy, wykonanego ręcznie w srebrnej blasze. Scenę ukrzyżowania flankują dwie figury Świętych, uczestniczących w dramacie męki Chrystusa: Św. Weroniki, która chustą otarła zakrwawioną twarz Jezusa, oraz Św. Longinusa, rzymskiego żołnierza, który przebił włócznią Jego bok, stojąc pod krzyżem. W kaplicy tej na mensie ołtarza ustawiono tabernakulum, w którym przechowywany jest Najświętszy Sakrament. Od roku 1953 w północnej nawie kościoła stoi malowany tryptyk z początku XVI wieku. Podobnie jak wiele innych cennych zabytków znajdujących się w kieleckiej katedrze, również i ten powstał w jednym z warsztatów krakowskich. W centrum tryptyku umieszczono scenę koronacji Matki Bożej, na której w niezwykle ciekawy sposób przedstawiono Boga Ojca i Syna Bożego, ukazanych w lustrzanym odbiciu jako dwie identyczne postacie. Po otwarciu tryptyku na dwóch jego skrzydłach podziwiać możemy patronów Polski: Św. Wojciecha z wiosłem i Św. Stanisława z Piotrowinem wychodzącym z grobu. Gdy tryptyk zamkniemy, naszym oczom ukazują się kwatery ze scenami męki Chrystusa, malowane temperami i już bez użycia złoceń. Po przeciwnej stronie ołtarza Ukrzyżowania, w nawie południowej katedry ustawiono ołtarz Matki Bożej Łaskawej Kieleckiej. Umieszczony w jego centrum, malowany na płótnie obraz przedstawia Maryję w popiersiu, z Dzieciątkiem Jezus na lewym ramieniu, prawą zaś ręką wskazującą na Bożego Syna. Taki typ przedstawienia zapożyczony został z malarstwa bizantyjskiego i nazywany jest Hodegetrią: Matka Boża jako Przewodniczka, wskazując na Chrystusa, przypomina nam, że to On jest naszą Drogą, Prawdą i Życiem. Malowidło znajdujące się w katedrze kieleckiej powstało około roku 1626, być może w Krakowie, a ufundowane zostało przez krakowianina Wojciecha Piotrowskiego. Od samego początku obraz darzony był przez wiernych wyjątkową czcią, a liczne wota zawieszane w jego pobliżu stanowiły Świadectwo łask otrzymanych za wstawiennictwem Matki Bożej. Warto zauważyć, że już około roku 1630 obraz po raz pierwszy ozdobiono koronami, które skradziono w roku 1824. Ponownej koronacji dokonał Papież Jan Paweł II w dniu 3 czerwca 1991 r.  W tej samej nawie, w której znajduje się cudowny obraz Matki Bożej Łaskawej Kieleckiej, wmurowano w południową Ścianę jedno z wielu zachowanych do dziś w katedrze kamiennych epitafiów. Ufundowane w XVII wieku, epitafium to poświęcone zostało zasłużonemu dla katedry księdzu kanonikowi Maciejowi Obłąmkowiczowi. W zachodniej części nawy południowej podziwiać możemy chyba najciekawszy w kieleckiej katedrze nagrobek – otoczoną architektoniczną obudową płytę z wizerunkiem Elżbiety Zebrzydowskiej: wykuta w czerwonym marmurze postać Elżbiety Śpi w oczekiwaniu na dzień zmartwychwstania. Wysoki poziom artystyczny tego dzieła pozwala przypuszczać, iż powstało ono w warsztacie znakomitego włoskiego rzeźbiarza Jana Marii Padovano. Dodatkowym argumentem przemawiającym za taką atrybucją jest osoba fundatora, którym był biskup krakowski Andrzej Zebrzydowski, pragnący w ten sposób uczcić pamięć zmarłej w 1553 roku matki. Opuszczając katedrę kielecką, warto przyjrzeć się dokładnie północnej, zewnętrznej Ścianie nawy. Umieszczono na niej niezwykłą marmurową tablicę, wykonaną około 1791 roku i będącą swego rodzaju encyklopedią. Zapisane na niej zostało bowiem to, co każdy powinien wiedzieć, a więc wyznanie wiary, alfabet, cyfry arabskie oraz to, co było niezwykle ważne dla ludzi uczestniczących w handlu, czyli wzorce obowiązujących wówczas jednostek miar i wagi. Na terenie parafii znajduje się Kościół seminaryjny pw. Trójcy Świętej z XVII w., murowany, jednonawowy, konsekrowany 6 kwietnia 1646 r. przez biskupa krakowskiego Piotra Gembickiego. Ołtarz główny ufundowany prawdopodobnie ok. 1725 r. przez ówczesnego ordynariusza diecezji Konstantego Szaniawskiego, w nim zawieszony obraz z XVIII w. przedstawiający Trójcę Świętą.

Czy wiesz, że...
W języku łacińskim cathedra oznacza krzesło z poręczami, a więc wyróżniające się, wyjątkowe, ozdobne. W kościele katolickim taką katedrą jest tron biskupa diecezjalnego. Zasiadając na nim, pasterz diecezji naucza powierzonych jego opiece wiernych. Z tego też powodu Świątynię, w której znajduje się ów tron – katedra biskupa, również zwiemy katedrą. W pobliżu katedry, w miejscu, gdzie obecnie stoi pomnik Czynu Niepodległościowego, wzniesiono w latach 1868–1870 cerkiew prawosławną. Przebudowując katedrę kielecką, architekt w taki sposób zaprojektował jej sygnaturę, by przewyższała wieże stojącej obok cerkwi. Loża przeznaczona dla biskupa była pierwotnie połączona z korytarzem prowadzącym z pałacu biskupiego aż do Seminarium Duchownego. Pierwszy wizerunek Matki Bożej ukazanej w ten właśnie sposób znajdował się w Konstantynopolu, w klasztorze ton Hodegon, to znaczy w klasztorze przewodników, gdzie mieszkali i pracowali mnisi, opiekujący się ludźmi niewidomymi, m.in. pomagając im znaleźć właściwą drogę. To dlatego Matka Boża tak przedstawiana jest określana jako Przewodniczka.

Czworokątne, kamienne ciosy romańskiej Świątyni miały symbolizować doskonałość chrześcijan, którzy swoim życiem budują gmach prawdziwego, duchowego Kościoła.  Bazylika to w architekturze budynek przynajmniej trójnawowy, którego nawa główna jest wyższa niż boczne. Efektem XVIII-wiecznej przebudowy kolegiaty kieleckiej był korytarz łączący pałac, kolegiatę, Kościół Świętej Trójcy oraz Seminarium Duchowne. Niestety, przejście to nie zachowało się do dnia dzisiejszego.

Odpusty: Wniebowzięcia NMP – 15 sierpnia
MB Różańcowej – I niedziela października
MB Łaskawej – 7 maja