Spotkanie z przyszłością: moja „Priča o Josipu Stadleru” w Sarajewie i Johannesburgu

Zazwyczaj piszę o tym, co już się wydarzyło, ale tym razem pozwólcie, że zrobię wyjątek i opowiem trochę o przyszłości – pisze do nas Ksiądz Arcybiskup Henryk Jagodziński.

Nie będzie to proroctwo, lecz kilka radosnych zapowiedzi – organizacyjnych, a zarazem osobistych – które, mam nadzieję, zainteresują czytelników znajdujących się w pobliżu miejsc, gdzie owe wydarzenia się rozegrają. Bo jak wiadomo, życie zawsze potrafi zaskoczyć nas bogactwem, jakiego nie przewidzielibyśmy w najśmielszych marzeniach.

Z ogromną radością mogę ogłosić, że ukazało się chorwackie tłumaczenie mojej książki „Opowieść o Josipie Stadlerze, pierwszym arcybiskupie Sarajewa” (Wydawnictwo WAM, Kraków 2020). Nowe wydanie nosi tytuł „Priča o Josipu Stadleru, prvom sarajevskom nad biskupu”, a opublikowały je wspólnie Medijski centar Vrhbosanske nadbiskupije w Sarajewie i Postulatura Sluge Božjega Josipa Stadlera w Rzymie.

Redaktorem wydania i autorem wstępu jest ks. prałat Pavo Jurišić, postulator procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego Josipa Stadlera. Tłumaczenia dokonała z wielką wrażliwością pani Ivana Škaričić, a książka ukazała się w serii Biblioteka „Stadlerov put” (tom 12).

Pomysł przełożenia książki na język chorwacki zrodził się dzięki s. Anđi Vranješ, Przełożonej Generalnej Zgromadzenia Służebniczek Małego Jezusa – wspólnoty założonej właśnie przez arcybiskupa Stadlera. Siostry te, pełne oddania i pogody ducha, pracują na co dzień w Nuncjaturze Apostolskiej w Sarajewie, dzięki czemu miałem szczęście poznać je bliżej.

Od Matki Generalnej otrzymałem zaproszenie na uroczystość ku czci Sługi Bożego Arcybiskupa Josipa Stadlera, która odbędzie się 24 października w Wyższym Seminarium Duchownym w Sarajewie o godz. 16.00. Podczas spotkania zaprezentowane zostaną dwie książki: moja oraz dzieło biskupa Ratka Perića pt. „Stadlerov trnoviti put do oltara” (Stadlerowa cierniowa droga do ołtarza). Data ta nie jest przypadkowa – właśnie tego dnia przypada 135. rocznica założenia Zgromadzenia Służebniczek Małego Jezusa.

Po sesji w Seminarium odbędzie się uroczysta Msza Święta w katedrze Najświętszego Serca Jezusowego, gdzie spoczywa ciało Sługi Bożego. Liturgii będzie przewodniczył J.E. abp Tomo Vukšić, metropolita Sarajewa i administrator Ordynariatu Polowego Bośni i Hercegowiny. Następnie uczestnicy spotkają się na poczęstunku w Domu kapłańskim – miejscu, które, podobnie jak seminarium i katedra, powstało z inicjatywy samego arcybiskupa Stadlera. Niestety, z przyczyn oczywistych nie będę mógł być obecny w Sarajewie osobiście, ale wysłałem list, który zostanie odczytany podczas uroczystości. Napisałem w nim między innymi: „Z całego serca gratuluję Wam 135. rocznicy założenia Zgromadzenia Służebnic Małego Jezusa! Z wdzięcznością i podziwem myślę dziś o wszystkich siostrach, które przez te 135 lat, na wzór swojego Założyciela, Sługi Bożego Józefa Stadlera, bezinteresownie służyły Bogu w najmniejszych, ubogich i potrzebujących. Niech Pan nagrodzi Waszą wierność i obdarzy nowymi łaskami, aby Zgromadzenie dalej wzrastało w miłości, oddaniu i świętości. Z całego serca pozdrawiam Was i wszystkie siostry we wspólnocie w ten wielki i uroczysty dzień — 24 października 2025 roku — kiedy w Sarajewie, o godzinie 16, zostaną zaprezentowane dwie książki poświęcone Słudze Bożemu Józefowi Stadlerowi: książka czcigodnego księdza biskupa Ratka Perića „Stadlerowa cierniowa droga do ołtarza” oraz moja książka „Opowieść o Józefie Stadlerze, pierwszym arcybiskupie Sarajewa. „Szczególnie serdecznie pozdrawiam czcigodnego biskupa Ratka Perića, emerytowanego biskupa mostarskiego oraz ks. prałata Pavao Jurišića, postulatora procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego Józefa Stadlera. Z całego serca gratuluję biskupowi Perićowi jego książki. Jego głęboki teologiczny, historyczny i duszpasterski wgląd stanowi cenny wkład w zrozumienie życia i świętości Józefa Stadlera. Niech także ta książka stanie się inspiracją dla wszystkich, którzy pragną głębiej poznać działanie Boga w historii i w ludzkich sercach. Moje uczucia dzisiaj są mieszane. Z jednej strony odczuwam wielką radość, że moja książka wreszcie ujrzy światło dzienne w języku chorwackim — w kraju, który był dla Stadlera ojczyzną, i wśród narodu, który go szczerze kochał. Z drugiej strony czuję głęboki smutek, że nie mogę być dziś fizycznie z Wami — z tymi, którzy żyją jego dziełem, jego miłością i jego dziedzictwem. Dziękuję Tobie, droga Matko, jak również księdzu Jurišićowi, redaktorowi tej książki, pani Ivani Škaričić, tłumaczce, a także wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że to wydanie ukazało się w języku chorwackim. W książce znajduje się wiele rzeczy, które są Wam już znane, ale także takie, które — jak wierzę — będą nowe i inspirujące, zwłaszcza moje osobiste refleksje i duchowe przeżycia, które mi towarzyszyły, gdy posługiwałem w Sarajewie. Wtedy, zgodnie ze słowami Kodeksu Prawa Kanonicznego (kanon 102 §2), nabyłem swoiste „mieszkanie serca”, ponieważ spędziłem tam ponad trzy miesiące (dwa lata), czując się jak w domu — jak Sarajczyk. Wspominam tamte dni z radością i wdzięcznością: spotkania z siostrami, modlitwę przy grobie Stadlera, chwile ciszy w katedrze Najświętszego Serca Jezusowego. To miasto pozostawiło we mnie trwały ślad. Dziś, gdy splatają się dwie rocznice — prezentacja książek i 135. rocznica założenia Zgromadzenia Służebnic Małego Jezusa — pragnę skierować do Was moje najszczersze gratulacje i wyrazy wdzięczności. Dzieło Stadlera żyje w Was, w Waszej służbie najmniejszym, w cichym świadectwie miłości, które nadaje Kościołowi ciepło i oblicze Matki. Arcybiskup Stadler był rzeczywiście Sługą Bożym — człowiekiem, który swoim życiem pokazał, czym jest świętość. Był pasterzem, który zawsze głosił Ewangelię „w porę i nie w porę” każdemu stworzeniu. Był również obrońcą swojego narodu, strażnikiem języka i wiary, ale przede wszystkim człowiekiem oddanym Bogu i ludziom. W nim widzę drogowskaz także dla naszych czasów — dla świata, który ponownie szuka pasterzy wiary, nadziei i miłości.

Z wielką radością ogłaszam, że prezentacja książki „Opowieść o Józefie Stadlerze, pierwszym arcybiskupie Sarajewa” wśród Chorwatów w Republice Południowej Afryki odbędzie się 26 listopada, w południe. W ten sposób przesłanie Stadlera przekracza granice i dociera do chorwackich serc nawet na drugim końcu świata”.

Ale to jeszcze nie koniec tej opowieści! We współpracy z Katolicką Misją Chorwacką w Johannesburgu i Ambasadą Chorwacji w Republice Południowej Afryki planujemy kolejną prezentację książki – tym razem na południowej półkuli. Wydarzenie odbędzie się 26 października, w niedzielę i rozpocznie się uroczystą Mszą Świętą, której będę miał zaszczyt przewodniczyć wraz z ks. prał. Giacomo Antonicellim, sekretarzem Nuncjatury oraz ks. Marinem Daškiem, przełożonym Misji. Muzyczną oprawę zapewni J.E. Ante Cicvarić, ambasador Chorwacji w RPA, który zasiądzie przy organach. Po Mszy Świętej, w parafialnej auli, odbędzie się spotkanie autorskie i dyskusja. Głos zabiorą trzej przedstawiciele organizatorów – ks. Marin, pan Ambasador i ja. Choć to niedziela, mamy nadzieję, że dołączą także przyjaciele Nuncjatury i chorwackiej wspólnoty w Johannesburgu. Całość będzie prowadzona po angielsku, aby wszyscy goście mogli w pełni uczestniczyć w tym wydarzeniu. A w sekrecie zdradzę, że trwają już przygotowania do angielskiego wydania tej książki.

Na koniec chciałbym podzielić się kilkoma słowami, które pochodzą z piosenki pt. „Lijepa li si”, autorstwa chorwackiego piosenkarza Marka Perkovića Thompsona, które zawsze budzą we mnie wspomnienia o Bośni i Hercegowinie: „Gdy wspomnę — łza popłynie, wspomnienia zapach przyniesie...Tam, gdzie Neretwa ku morzu płynie, wspomnij mnie w tej chwili...”. Te wersy niosą w sobie nostalgię, ale i nadzieję. Bo każda podróż – nawet ta duchowa – prowadzi nas ku ludziom, którzy stają się naszym domem. Cieszę się, że historia arcybiskupa Stadlera przekracza dziś granice, łącząc Sarajewo, Kraków i Johannesburg w jeden, piękny łańcuch pamięci i wiary.

✠ Henryk M. Jagodziński
NUNCJUSZ APOSTOLSKI W RPA, LESOTHO, NAMIBII, ESWATINI i BOTSWANIE

Pretoria, dnia 13 października 2025 r.

___________

Jeszcze na koniec umieszczam wprowadzeni ks. prał. Jurišića do chorwackiego wydania mojej książki.

PRZEDMOWA DO WYDANIACHORWACKIEGO
WIELKOŚĆ SŁUGI BOŻEGO JÓZEFA STADLERA

Trzy lata temu w Krakowie – jednym z najstarszych polskich miast, na którego terenach niegdyś żyli Biali Chorwaci, przodkowie dzisiejszych Chorwatów – mieście, z którego pochodzi święty papież Jan Paweł Wielki – ujrzała światło dzienne książka o Słudze Bożym Józefie Stadlerze, pierwszym arcybiskupie w Sarajewie (metropolii vrhbosenskiej). Jej autorem jest arcybiskup Henryk M. Jagodziński, obecnie nuncjusz apostolski w Republice Ghany w Afryce. Sam autor w zakończeniu pisze, że jego zamiarem nie było stworzenie naukoweg dzieła, lecz – opierając się na dostępnych materiałach oraz własnym doświadczeniu zdobytym podczas pracy jako radca nuncjatury apostolskiej w Bośni i Hercegowinie i współpracy z siostrami Służebniczkami Małego Jezusa, które tam posługują – przybliżyć osobę Sługi Bożego Józefa Stadlera polskim czytelnikom w sposób, który ich zainteresuje, jako jego rodaków. Autor zwraca uwagę polskiego czytelnika na Bośnię i Hercegowinę – kraj, który przez pewien czas, podobnie jak część Polski, należał do tego samego organizmu państwowego – Monarchii Austro-Węgierskiej. W tamtych czasach, wraz z nową administracją, przedsiębiorcami, robotnikami i rolnikami, przybyło tam również wielu Polaków. Jego pragnieniem było ożywić wśród rodaków świadomość o tych ziemiach, na których wciąż widoczne są ślady Polaków, którzy tu żyli, a których obecność – mimo historycznych zawirowań po II wojnie światowej – można dziś rozpoznać w nazwiskach świadczących o ich pochodzeniu. Świętym, który wyrósł na tej ziemi jako potomek polskich osadników, był również męczennik Antoni Dujlović – kapłan diecezji banjaluckiej, który pozostał wierny swoim obowiązkom i w lipcu 1943 roku poniósł śmierć męczeńską. W ten sposób swoją krwią uświęcił rodzinną ziemię, której oddał całe swoje życie, trud i posługę, ofiarnie działając dla powierzonego mu ludu. Autor pisze do swoich czytelników: „Pomimo tych powiązań z naszą historią, ten kraj jest dziś niemal nieobecny w świadomości przeciętnego Polaka, choć geograficznie znajduje się całkiem blisko. Jedynym miejscem, które moi rodacy znają i chętnie odwiedzają, jest Medziugorie. Jednak pielgrzymi udają się tylko tam – rzadko kto odwiedza Sarajewo czy Mostar. Niewielu pielgrzymów dociera do Sarajewa. A szkoda – to miasto naprawdę warte odwiedzenia. W Sarajewie, w Bośni i Hercegowinie, widziałem wiele pięknych miejsc, które rzeczywiście warto zobaczyć.”To zaproszenie i zachęta – zarówno dla rodaków autora, jak i dla nas – abyśmy w naszej pamięci nieustannie ożywiali wspomnienia o jasnych postaciach wspólnej historii, z których możemy być dumni, i abyśmy na ich wzór również własnym życiem świadczyli o naszej chrześcijańskiej wierze i wierności Kościołowi katolickiemu. Autor podzielił książkę na rozdziały; w dwóch pierwszych opowiada o swoim spotkaniu z Sarajewem, katedrą sarajewską i grobem Sługi Bożego Józefa Stadlera, do którego często przychodził i modlił się podczas swojego pobytu w Sarajewie. Następnie przechodzi do życia i dzieła pierwszego arcybiskupa vrhbosenskiego, Józefa Stadlera, który całe swoje życie poświęcił posłudze w tej archidiecezji, szczególnie trosce o ubogich – tak bardzo, że nazwano go „ojcem sierot”. Tą książką arcybiskup Jagodziński w sposób cenny przyczynił się do pielęgnowania pamięci o pierwszym pasterzu Kościoła lokalnego w Sarajewie. Niech to chorwackie wydanie będzie wyrazem naszej wdzięczności dla niego – który jako sekretarz nuncjatury apostolskiej przybył do naszego kraju, by służyć temu narodowi w pokorze i miłości, nie jako chłodny dyplomata, lecz jako kapłan, który poprzez prostotę i życzliwość wobec każdego człowieka wytrwale świadczył o wartości i wielkości swego kapłańskiego powołania.

Mons. Pavo Jurišić
POSTULATOR PROCESU BEATYFIKACYJNEGO SŁUGI BOŻEGO JOSIPA STADLERA

Sarajewo, 27 września 2023 r.