Trzech nowych kleryków - kieleckie seminarium uroczyście zainaugurowało kolejny rok akademicki

Msza Święta i oficjalne rozpoczęcie w seminaryjnej auli – tak wyglądała inauguracja roku akademickiego w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach. W uroczystości wzięli udział kieleccy biskupi, prezbiterzy, alumni oraz licznie przybyli goście. 

Inaugurację rozpoczęła Eucharystia, której przewodniczył Biskup Kielecki Jan Piotrowski. Z członkami WSD oraz jego sympatykami modlili się także biskupi pomocniczy diecezji kieleckiej.

– Jak widzę siebie i moje chrześcijańskie powołanie, które kieruje mnie ku Bogu? Czy wchodzę w logikę świata, wcale nie nową? Już prorok Malachiasz głosił, że człowiek daleki od Boga, łatwo zmienia hierarchie wartości i gubi się w ocenie rzeczywistości. Ci zaś, którzy podążają Pańskimi drogami, mają szanse na uzdrowienie. Tylko prawy człowiek jest zdolny do prawdziwej przyjaźni, która jest dyspozycyjna dzień i noc – zaznacza Pasterz diecezji kieleckiej.

Następnie uroczystości odbywały się w auli seminaryjnej. Rozpoczęło je uroczyste „Gaude Mater Polonia” w wykonaniu chóru seminaryjnego pod dyrekcją ks. Michała Olejarczyka. Gości przywitał ks. dr Adam Perz, który we wrześniu objął obowiązki rektora seminarium.

Zebrani na inauguracji wysłuchali także wykładu dra Marka Lasoty z Uniwersytetu Ignatianum w Krakowie pt. „Biskup Czesław Kaczmarek w dramatycznej rzeczywistości powojennej”.

Ślubowanie złożyło pięciu alumnów: trzech, którzy rozpoczynają formację w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach oraz dwóch z Republiki Środkowoafrykańskiej, którzy są już w kieleckim seminarium od listopada, a teraz rozpoczęli studia na trzecim roku Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, do którego afiliowane jest nasze seminarium.

– Pośród wspaniałych i odważnych alumnów pierwszego roku, dwóch jest bezpośrednio po maturze. Pochodzą oni z parafii św. Wojciecha w Kielcach i z parafii w Krasocinie. Trzeci jest starszy, ma 28 lat i miał już doświadczenie pracy i studiów. Pochodzi z parafii Chodów koło Miechowa. Przede wszystkim alumni pierwszego roku uczą się życia wspólnotowego. Jest to dla młodego człowieka pewne wyzwanie. Żyjemy w czasach, kiedy dominuje kultura indywidualności. Z tego powodu nauka choćby wspólnego spędzania czasu podczas posiłków, wspólnych zajęć, pracy – wydaje się być ważnym elementem formacji. Uczą się także podstawowych obowiązków, które stanowią podstawę życia kapłańskiego – mówi ks. dr Marek Dumin, prefekt alumnów.

Jednym z trzech mężczyzn, którzy zdecydowali się wstąpić do seminarium jest Dominik Sornat z parafii św. Doroty w Krasocinie. – Wstąpiłem do seminarium, ponieważ przez wiele lat jestem obecny w Kościele i poznałem go od kuchni. Spotkałem wielu wspaniałych ludzi, którzy pomogli mi usłyszeć głos Boga i pozytywnie patrzeć w przyszłość. Chcę przez te sześć lat, które przede mną, przygotować się do pracy z drugim człowiekiem. Przede wszystkim, abym potrafił z nim rozmawiać niezależnie od poglądów, wyznania czy statusu społecznego. Chciałbym być wyciągniętą ręką, z której każdy może skorzystać – wyjaśnia.

Na pierwszy rok zgłosili także Tomasz Piechowicz z parafii św. Jana Chrzciciela w Chodowie oraz Jakub Broda z parafii św. Wojciecha w Kielcach. W tym roku naukę i formację w kieleckim seminarium podjęło w sumie 21 alumnów.

mix

>> Homilia Biskupa Kieleckiego i galeria zdjęć

>> Relacja na stronie Radia Kielce