Z Kielc do Borkowa - za nami XVIII Rodzinna Majówka Rowerowa

Blisko 300 pasjonatów dwóch kółek po raz osiemnasty wyruszyło spod kieleckiej Katedry do Kaczyna podczas Rodzinnej Majówki Rowerowej z Księdzem Biskupem Marianem Florczykiem.

Uczestnicy zebrali się przed kielecką Bazyliką Katedralną, na placu św. Jana Pawła II już od godziny 9.00. Każdy z nich dostał kamizelkę odblaskową, a rowery i uczestników wodą święconą pokropił bp Marian Florczyk.

– Nie traktujemy tego jako wyścig, ale jako wspólną drogę. Zależy nam na rodzinnej atmosferze i w tym duchu od zawsze organizujemy to spotkanie. Dzisiejsza data jest nieprzypadkowa, bo to 18 maja. Tego dnia na świat przyszedł św. Jan Paweł II, który jest naszym szczególnym patronem. On ukazuje nam, że bycie razem ma olbrzymią wartość – wyjaśnia biskup.

Zgromadzeni rowerzyści podkreślali, że chcą w bezpiecznej atmosferze przejechać się przez swoją okolicę. 

– Biorę udział w tym wydarzeniu od samego początku. Opuściłem je tylko dwa razy ze względów zdrowotnych. To piękna inicjatywa i mam zamiar w niej brać udział do końca życia – opowiada pan Ferdynand.

– Jedziemy już kolejny raz, to dla nas ważne wydarzenie. Możemy wspólnie spędzić czas, porozmawiać, po prostu pobyć razem – mówi pani Małgosia.

– Do tego jesteśmy wierzące, te modlitewne punkty są kluczowe. To bardzo dobrze, że możemy ze sobą porozmawiać, ale jeszcze piękniejsze jest to, że razem się modlimy – dodaje koleżanka Henia.

Kolejnym punktem wydarzenia jest postój przy kościele w Dyminach. Następnie przejadą oni do Kaczyna, a rajd zakończy się piknikiem rodzinnym w Borkowie.

tekst za: emkielce.pl

>> Komunikat Kurii Diecezjalnej

>> Galeria zdjęć