Żniwo w Keta-Akatsi

Sierpień to tradycyjnie czas żniw, o czym świadczy sama nazwa miesiąca, pochodząca od narzędzia używanego do ścinania zboża, o poetyckiej nazwie sierp. To taka informacja dla młodszego pokolenia, które być może nie spotkało takiego narzędzia albo też nie widziało herbu Związku Sowieckiego.

Mówiąc o żniwach, przypominamy sobie słowa Pana Jezusa, które kiedyś skierował do swoich apostołów: «Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo» (Łk 10, 2). Aby można było zbierać plon, to najpierw trzeba zasiać ziarno. Po łacinie ziarno, to semen. A miejsce, gdzie te ziarna wzrastają, to seminarium. Czasem żniw dla każdego seminarium duchownego, to czas święceń kapłańskich, kiedy po latach przygotowań alumni przyjmują święcenia kapłańskie. W ubiegłą sobotę, 6 sierpnia 2022 r., udzieliłem święceń kapłańskich trzem diakonom z diecezji Keta-Akatsi. Święcenia miały miejsce na placu parafialnym w parafii p.w. Św. Krzyża, w miejscowości Sogakope-Agorkpo. Tradycyjnie, miejsce sprawowania Mszy św. polowej zostało wyznaczone przez spiczaste namioty ustawione na planie prostokąta, które miały chronić przed słońcem, lub ewentualnie przed deszczem, ponieważ pora deszczowa jeszcze sięnie skończyła w Ghanie. Miejsca w poszczególnych sektorach były zajmowane przez różne grupy wiernych, odróżniające się od siebie ubiorami.

Przez moją posługę święcenia kapłańskie otrzymali następujący diakoni: Maxwell Etsey Adzogble, Wisdom Amegablei Seth Tuagbor. Wraz ze mną, tę Mszę św. sprawował ordynariusz diecezji Keta-Aktasi J.E. bp Gabriel Edoe Kumordji, SVD oraz biskup emeryt tejże diecezji J.E. bp Anthony K. Adanuty. Mszę święta koncelebrowało z nami około 80 księży. W mojej homilii mówiąc o kapłaństwie nawiązałem do drugiej modlitwy eucharystycznej. W tej modlitwie, zaraz po słowach konsekracji, kapłan wypowiada słowa: „i dziękujemy, że nas wybrałeś, abyśmy stali przed Tobą i Tobie służyli”. To znaczy istotą kapłaństwa jest „być przed Panem i służyć Panu”. Słowa te w kanonie Mszy św. zostały umieszczone zaraz po przeistoczeniu chleba i wina, po przyjściu Pana do modlącego się zgromadzenia, a tym samym wskazują, że centrum życia kapłańskiego jest Msza święta. Kapłan ma stać się jak chleb eucharystyczny. Ma być „drugim Chrystusem”, który nieustannie ofiaruje samego siebie i staje się pokarmem dla innych, pokarmem świętym, jak sama Najświętsza Eucharystia.

Przed błogosławieństwem końcowym wręczyłem neoprezbiterom stuły z wizerunkiem Jezusa Miłosiernego oraz św. siostry Faustyny Kowalskiej, z napisem w języku angielskim „Jezu ufam Tobie”. Zaznaczyłem, że stuły te pochodzą z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia z Łagiewnik, z Krakowa, z mojej Ojczyzny, z Polski. Życzyłem im, aby w swoim życiu byli miłosierni dla innych, a jednocześnie każdego dnia prosiliBoga o miłosierdzie dla siebie.

Radość prawie wszystkich zgromadzonych wiernych z wyświęcenia nowych kapłanów była tak wielka, że miało się wrażenie, że kapłanem został ktoś bliski z ich rodziny. Ten entuzjazm, wyrażany okrzykami, aplauzem, śpiewem i tańcem, odzwierciedlał wiarę wiernych, którzy czekają na kapłanów i ich posługę. Aby Pan posłał swoich robotników musi być nie tylko usilna prośba o nich, ale musi być także samo żniwo. Muszą być ci, którzy naprawdę są spragnieni Słowa Bożego i sakramentów świętych. A jak z tym żniwem jest, to bardzo obrazowo przedstawił Pan Jezus w przypowieści o siewcy: „«Siewca wyszedł siać ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane, a ptaki powietrzne wydziobały je. Inne padło na skałę i gdy wzeszło, uschło, bo nie miało wilgoci. Inne znowu padło między ciernie, a ciernie razem z nim wyrosły i zagłuszyły je. Inne w końcu padło na ziemię żyzną i gdy wzrosło, wydało plon stokrotny». (Łk 8, 5-8).

Z każdym dniem przekonuję się coraz bardziej jak bardzo jest żyzna afrykańska ziemia …

† Henryk M. Jagodziński
Nuncjusz Apostolski w Ghanie

7 sierpnia 2022 r.